Wysokość emerytury nie pozwala na realizację marzeń
2018-12-17 10:38
Polacy nie oszczędzają na emeryturę © aytuncoylum - Fotolia.com
Przeczytaj także: Osoby zajmujące się domem bez emerytury?
Czas na życie rodzinne
Nasze wyobrażenie o życiu na emeryturze jest zdecydowanie pozytywne. Co piąty z nas chciałby przeznaczyć wolny czas na podróżowanie. Taki marzenia formułują najczęściej osoby w wieku 30-39 lat (51 proc.). 18 proc. ankietowanych życzyłoby sobie z kolei spędzać więcej czasu w rodziną i znajomymi. Chętnie również oddalibyśmy się pasji i wspieraniu najbliższych.
Najświeższe deklaracje różnią się od tych, które Polacy składali jeszcze przed kilku laty. Z opracowanego w 2016 roku badania „Skłonność do oszczędzania na emeryturę” wynikało, że wolny czas najchętniej poświecilibyśmy najbliższym i odpoczynkowi. Dużo rzadziej z kolei deklarowaliśmy chęć podróży.
Oczekiwania finansowe a rzeczywistość
Aż 62 proc. ankietowanych jest przekonanych, że aby utrzymać obecny standard życia, będzie miesięcznie potrzebować powyżej 2 500 złotych. Natomiast ponad połowa respondentów (54 proc.) uważa, że ich miesięczne świadczenie będzie wynosić do 1 500 złotych. Z analizy przeprowadzonego badania zauważalna jest duża dysproporcja pomiędzy przewidywanymi wydatkami a oczekiwaniami finansowymi po zakończeniu aktywności zawodowej. Tymczasem, jak podaje ZUS, najczęściej wypłacana kwota emerytury wynosiła 1 066 zł brutto – czyli 906 zł netto (dane za marzec 2018 r.).
fot. aytuncoylum - Fotolia.com
Polacy nie oszczędzają na emeryturę
- Już dzisiejsze dane pokazują, że świadczenia z systemu emerytalnego mogą być niewystarczające, aby spełniać potrzeby i plany przyszłych emerytów. Prognozy ekonomiczne również nie są optymistyczne. Według szacunków wartość emerytury osób kończących karierę zawodową w latach 2040–2050 będzie wynosić około 30–40 proc. ostatniego wynagrodzenia brutto – mówi Grzegorz Chłopek, prezes Nationale-Nederlanden PTE. – Bez dodatkowych oszczędności Polacy będą uzależnieni od wsparcia rodziny czy pomocy państwa lub zmuszeni do pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego - dodaje.
Plan finansowy
Polacy coraz częściej zdają sobie sprawę, że w przyszłości poziom świadczeń z ZUS będzie niedostateczny. Tylko co dziesiąty respondent planuje po osiągnięciu wieku emerytalnego nie korzystać z żadnych dodatkowych źródeł. Aby utrzymać dotychczasowy styl życia, aż 40 proc. uczestników ma zamiar podjąć dodatkową pracę. To najczęściej wskazywany plan na pozyskanie pieniędzy na życie. Z kolei 30 proc. Polaków deklaruje, że przeznaczy na ten cel swoje oszczędności odłożone w depozytach. Zaledwie 8 proc. planuje wykorzystać możliwości trzeciego filara emerytalnego, czyli Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego oraz Indywidualnego Konta Emerytalnego.
- Zaletą obu produktów jest optymalizacja podatkowa. W przypadku IKZE, na ulgę nie trzeba czekać do emerytury. Wpłacone w danym roku kalendarzowym kwoty można odpisać od podstawy opodatkowania w zeznaniu rocznym PIT. Po ukończeniu 65. roku życia, kiedy oszczędności będą wypłacane, pobrany zostanie zryczałtowany podatek w wysokości 10 proc. dokonywanej wypłaty. Natomiast oszczędności gromadzone w ramach IKE są całkowicie zwolnione z podatku od zysków kapitałowych. Trzeba jednak spełnić kilka warunków, m.in. osiągnąć wiek uprawniający do wypłaty pieniędzy (60 lat), dokonywać wpłat przez pięć dowolnych lat kalendarzowych lub wpłacić ponad połowę środków nie później niż na pięć lat przed ich wypłatą – tłumaczy Grzegorz Chłopek.
Badanie zrealizowane zostało na zlecenie Nationale-Nederlanden przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych w dniach 23-24 listopada 2018 roku. W ramach badania ilościowego przeprowadzono wywiady przy użyciu techniki CATI, na reprezentatywnej grupie dorosłych Polaków (n=1100).
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)