Dolar odzyskał grunt pod stopami
2006-06-07 11:02
Wczorajsze silny, trwający cały dzień spadek EURUSD był pochodną wypowiedzi szefa FED na temat dalszych podwyżek stóp procentowych. Reakcja rynków finansowych była adekwatna i uporządkowana. Na rynkach surowców kontynuowana była korekta spadkowa. Traciły także giełdy. Kontrakty terminowe na krótkoterminowe stopy procentowe od wczoraj spadają i wyceniają już prawie pewną podwyżkę stóp o 25 pkt. bazowych na najbliższym posiedzeniu FOMC.
Przeczytaj także: FOMC podniesie stopy procentowe
Uważamy, że rynek będzie teraz szukał technicznego poziomu do zakończenia korekty EURUSD i coraz trudniej będzie dolarowi utrzymać wysokie poziomy. Uwaga rynku skupi się na decyzji w sprawie stóp procentowych ECB w czwartek. Najważniejszy będzie oczywiście komunikat i konferencja prasowa po decyzji. Wypowiedzi Tricheta rzadko jednak dostarczają rynkowi informacji pomagających ocenić dalsze kroki ECB. W związku z tym sądzimy, że w najbliższych dwóch dniach dojdzie raczej do konsolidacji EURUSD na obecnych, bądź nieco niższych poziomach. Ponieważ decyzja ECB jest jutro, a najciekawsze dane z USA (deficyt handlowy) będą dopiero w piątek uważamy, że rynek będzie zachowywał się technicznie i niewykluczone, że z obecnych poziomów nastąpi lekkie odbicie, antycypując podwyżkę stóp w Eurolandzie i tradycyjnie słabe dane na temat handlu zagranicznego USA.EUR/PLN
W poniedziałek wieczorem sytuacja na EURPLN (okolice 3.97) zapowiadała wysokie otwarcie i osłabienie złotego za spadkiem EURUSD. Wzrost dolara wywołany wypowiedziami szefa FED mógł zamienić się w kolejną falę osłabienia na rynkach wschodzących, podobną do tej z jaką mieliśmy do czynienia w połowie maja. Zachowanie niektórych rynków (surowce, giełdy) wskazywały nawet na taką możliwość. Złoty do euro się jednak umocnił.
Z pewnością wsparciem dla naszej waluty było zachowanie innych walut w naszym regionie i liry tureckiej, która w obliczu silnego umocnienia dolara zdołała się umocnić. Taki obrót spraw jest z pewnością zaskakujący i na razie oddala wizję przebicia 4.00. Jeżeli takie wydarzenie jak wypowiedź szefa FED świadcząca o dalszych podwyżkach i silny wzrost dolara nie spowodował kolejnej fali wyprzedaży na rynkach wschodzących to nie bardzo wiadomo co mogło by taką wyprzedaż obecnie spowodować. Wytłumaczeniem może być oswajanie się rynków z wizją nieco słabszej koniunktury w Stanach Zjednoczonych i poszukiwanie rynków o lepszych perspektywach i krajów notujących wyższe tempo wzrostu gospodarczego.
Przeczytaj także:
Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
oprac. : Dom Maklerski IDM S.A.
Więcej na ten temat:
komentarz walutowy, komentarz giełdowy, waluta, kursy walut, złoty, dolar, euro