Słoneczne dni dolara

Przeczytaj także: Dolar odzyskał grunt pod stopami

Uważamy, że dzisiaj może nastąpić wyhamowanie spadków i realizacja zysków. Informacje m.in. o śmierci terrorysty AlZarqawiego przyczyniły się do spadków ropy naftowej i dzisiejszego porannego umocnienia dolara. Informacje tego typu mają zazwyczaj tylko chwilowy wpływ na rynek i tak powinno być tym razem. Mimo, że podwyżka o 50 pkt jest mało prawdopodobna (co widać na rynku terminowym) to taka decyzja mogłaby gwałtownie wzmocnić euro. Ruch byłby gwałtowny, gdyż inwestorzy realizowaliby także zyski na długich pozycjach w dolarze. Nie oczekujemy takiej decyzji, ale należy być przygotowanym na ewentualne zaskoczenie.

Znacznie większe znaczenie będzie miał jednak komunikat, gdyż najważniejszym pytaniem jakie zadaje sobie obecnie rynek jest: jak będzie wyglądać najbardziej prawdopodobna ścieżka wzrostowa stóp procentowych w Eurolandzie i czy inflacja lub oczekiwanie inflacyjne niepokoją szefa ECB. Jeżeli okaże się, że ta ścieżka może być szybka, a Trichet poświęci sporo uwagi czynnikom monetarnym (ekspansja kredytowa, agregaty pieniężne, oczekiwania inflacyjne) a mniej gospodarce realnej to oznacza to, że podwyżki powyżej 3% są prawie pewne. W tym przypadku EURUSD powinien odrobić dużą część strat z ostatnich dni.

EUR/PLN

W środę mieliśmy do czynienia z kolejnym dniem stabilizacji na EURPLN. Rynkowi ewidentnie brakuje kierunku i wydarzeń mogących zmienić obecną sytuację. Dzisiejsza decyzja ECB daj szansę na to, że dowiemy się jaki najprawdopodobniej będzie dalszy kierunek polityki monetarnej i jak w przypadku zapowiedzi dalszych podwyżek zachowywać się będzie złoty. Podniesienie stóp o 25 pkt. bazowych będzie zgodne z oczekiwaniami i nie powinno wywrzeć trwałego wpływu na notowania złotego. Na rynku pojawiają się ostatnio często pogłoski, że ECB może podnieść stopy nawet o 50 pkt. bazowych - taki pogląd znajduje uzasadnienie biorąc pod uwagę bardzo dobre dane makroekonomiczne praktycznie z każdego sektora gospodarki - lecz rynek kontraktów terminowych na EURIBOR nie wycenia takiego wydarzenia jako prawdopodobne. W związku z tym większa podwyżka z pewnością będzie sporym zaskoczeniem i może wywołać silny wzrost EURUSD i osłabienie złotego.

USD/PLN

USDPLN może dzisiaj wyjść powyżej 3.10 jeśli EURUSD zacznie dalej spadać w kierunku wsparcia na poziomie 1.2730. Sądzimy jednak, że przed decyzją ECB nie nastąpi żaden istotny ruch i będziemy pozostawać w zakresie 1.2730-1.2810 do decyzji. 50 pkt podwyżka stóp przez ECB może wywołać osłabienie złotego jak i spadek dolara co oznacza, że rynek USDPLN może dziś po decyzji być bardzo nerwowy. 25 pkt podwyżka połączona z jastrzębim komunikatem powinna natomiast osłabić USDPLN. Złotego wspierał w ostatnich dniach dobry sentyment w naszym regionie, jednak oczekiwane słabsze zachowanie giełd może naruszyć ten sentyment i spowodować, że złoty może pozostawać słaby.

EUR/USD

Trwają dalsze spadki notowań eurodolara napędzane oczekiwaniem na czerwcową podwyżkę stóp procentowych w Stanach. Wczorajsza wypowiedź Jacka Guynna (prezesa oddziału Fed w Atlancie) potwierdziła wcześniejsze słowa Bena Bernanke. Inflacja bazowa znajduje się w górnym przedziale wahań, które można uznać za akceptowalne i dodał, że może dalej rosnąć gdy wysokie ceny energii zaczną pośrednio wpływać na jej odczyty. Jego zdaniem spowolnienie gospodarcze nie powinno nikogo niepokoić, gdyż tempo wzrostu spadnie do historycznej średniej. Na te słowa inwestorzy giełdowi zareagowali wyprzedażą akcji szczególnie wrażliwych na koniunkturę w USA. Japoński Nikkei 225 stracił w nocy 3,07% i jest to największa jednodniowa strata od roku. Podczas dzisiejszej sesji inwestorzy skupią się na oczekiwaniu na decyzję i komentarz Trichet’a. Mimo iż ECB podniesie podstawową stopę procentową do poziomu 2,75%, na rynku nie widać w ogóle popytu na europejską walutę. Z notowań kontraktów na Euribor wynika do końca roku czekają nas jeszcze 2 kolejne podwyżki do poziomu 3,25%. Eurodolarowi nie pomagają nawet świetne dane z eurolandu i oczekiwania na krótkoterminowy wpływ mundialu na koniunkturę w Niemczech. Wszyscy czekają na jakiś wyraźny sygnał do kupna wspólnej waluty, którego jak na razie nie ma, więc notowania powoli obsuwają się w dół. Możliwe, że będzie nim dopiero dzisiejsza konferencja prasowa prezesa ECB. Kluczowe wsparcia znajdują się w strefie 1,2730 - 2750.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.