Chwile wytchnienia
2006-06-14 11:39
Dzisiejsza sesja w niczym nie przypomina wczorajszych wydarzeń. Przynajmniej godzinę po rozpoczęciu handlu. Indeks nieznacznie spada, a wartość transakcji jest niewielka.
Przeczytaj także: Spadki na giełdzie
Ten spadek indeksów to sprawa dziś wyjątkowa. Wprawdzie sesje w USA znów zakończyły się na minusie, ale inwestorzy w Azji i Europie uznali, że akcje są już dostatecznie tanie i wszędzie tam widzimy odbicie. Na rynkach naszego regionu indeksy rosną 1,5-2 proc., giełdy zachodnie zyskują 0,1-0,5 proc.Na warszawskiej giełdzie indeks również wzrósł, ale tylko na początku sesji. Zaraz później spadł nawet 1 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia. Oczywiście do takiej zmienności inwestorzy zdążyli się już przyzwyczaić i nie robi ona większego wrażenia. Słabość naszego rynku na tle innych w regionie wynika najprawdopodobniej z dużego udziału inwestorów indywidualnych w posiadaniu akcji (pośrednio i bezpośrednio).
Warto jednak podkreślić, że WIG20 wciąż trzyma się powyżej 2500 punktów i być może niżej szybko nie zejdzie. Za kilka godzin (o godz. 14.30) rynki dostaną kluczowe dane na temat inflacji w USA. U nas pół godziny wcześniej dane o inflacji ogłosi GUS. Sądząc jednak po zachowaniu rynku walutowego, gdzie dolar spadł o dwa grosze (do 3,18 PLN), euro trzyma się na poziomie 4,01 PLN, a frank staniał do 2,58 PLN, inwestorzy zagraniczni już nie uciekają z rynku i możemy liczyć przynajmniej na kilka godzin względnego spokoju.
Po godzinie handlu obroty akcjami WIG20 dobijają powoli do 200 mln PLN. Liderem jest Bioton (52 mln PLN), którego akcje nawet nieznacznie drożeją po zakupie licencji na produkcję insuliny. Na drugim miejscu pod względem obrotów jest KGHM (37 mln PLN), którego akcje drożały rano nawet o 5 proc., ponieważ na wniosek skarbu państwa spółka wypłaci aż 10 PLN dywidendy na akcję. To chwilowo rekompensuje inwestorom spadek ceny miedzi. Indeks dołują za to akcje banków, które tanieją przy małych obrotach.
Na szerokim rynku na jedną drożejącą akcję przypadają trzy taniejące. W ostatnich dniach to całkiem niezła statystyka. Jest kilka spółek, których akcje drożeją nawet więcej niż 5 proc. (Grajewo 13 proc.), ale wartość transakcji jest wręcz symboliczna. Inwestorzy ewidentnie czekają na dane o inflacji i przez kilka godzin chyba niewiele się zmieni.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
GPW: z umiarem do góry
oprac. : Open Finance