Ile kosztuje koszyk wielkanocny 2019?

Przeczytaj także: Ile kosztuje koszyk wielkanocny 2018?

Wyższe ceny warzyw

Obserwowane ostatnio pokaźne podwyżki cen warzyw polowych to pokłosie ubiegłorocznego nieurodzaju, z którym zmagała się zarówno Polska, jak i Unia Europejska. W rezultacie tego musimy być przygotowani, że dziś ceny detaliczne warzyw będą o około 15 proc. wyższe aniżeli w marcu poprzedniego roku. W przypadku cebuli czy ziemniaków musimy się liczyć z podwyżkami rzędu nawet kilkudziesięciu procent.

Za pieczywo zapłacimy więcej

Koszyk wielkanocny to również pieczywo. I w jego przypadku należy liczyć się z nieco wyższymi cenami. Analogicznie, jak miało to miejsce w przypadku warzyw, zeszłoroczna susza w wielu krajach UE zaowocowała znacznym skurczeniem się zbiorów pszenicy. W dodatku, mniejsze zbiory odnotowane w Rosji i na Ukrainie, wpłynęły na wzrosty cen pszenicy, która jest podstawowym surowcem wykorzystywanym w przemyśle młynarskim. W I kwartale 2019 r. w Polsce, pszenicę skupowano średnio po 844 zł/t, czyli o 24 proc. drożej niż w I kwartale 2018 r. Należy jednak zauważyć, że dynamika wzrostu cen detalicznych mąki i pieczywa nie jest aż tak znacząca. Ceny tych produktów kupowanych na tegoroczną Wielkanoc mogą być odpowiednio o 8 i 11 proc. wyższe niż analogicznym okresie ubiegłego roku.

Ceny mięsa i produktów mleczarskich podobne jak przed rokiem

W przypadku mięsa, zarówno wieprzowego, jak i drobiowego, możemy się spodziewać, że zapłacimy za nie podobną kwotę, jak to miało miejsce przed rokiem. Nieco droższe, o 1-2 proc., mogą być natomiast wędliny. Również ceny wyrobów mleczarskich, w tym twarogu oraz masła, nie odnotują znaczących zmian.

- Dobre wiadomości mamy dla konsumentów jaj, których ceny były rekordowo wysokie w ostatnich latach. Po zawirowaniach związanych z podażą, sytuacja na rynku uległa stabilizacji. W konsekwencji, ceny detaliczne jaj, bez których koszyk wielkanocny nie może się obyć, mogą być nawet o blisko 10 proc. niższe od tych, które obserwowaliśmy w roku ubiegłym – mówi Paweł Wyrzykowski, analityk sektora rolno-spożywczego w Banku BNP Paribas.

Ze względu na dużą podaż owoców, zarówno krajowych, jak i cytrusowych, produkty te w sklepach będą o ponad 10 proc. tańsze.