eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeSilny wzrost indeksów

Silny wzrost indeksów

2006-06-27 20:09

To był dobry dzień dla rynków wschodzących. Zaczęło się od publikacji niemieckiego wskaźnika koniunktury IFO. Wzrósł on niespodziewanie do najwyższego poziomu od 15 lat osiągając 106,8 pkt.

Przeczytaj także: Oczekiwanie na decyzję zza oceanu

Można by zatem przypuszczać, iż w niemieckiej gospodarce nie ma obaw o dalszy wzrost gospodarczy. W związku z tym wypowiedź członka Europejskiego Banku Centralnego Nicolasa Garganasa nie powinna być zaskoczeniem. Twierdzi on, że ECB będzie podnosił stopy procentowe, aby przeciwdziałać rosnącej inflacji. Nie obawia się on jednak konsekwencji podwyżek kosztu pieniądza w postaci spowolnienia gospodarczego w strefie euro.

Rosnące ceny ropy naftowej pomogły dziś indeksom emerging markets. WIG20 wzrósł o 4,87% osiągając na koniec sesji poziom 2795 pkt. przy obrotach przekraczających 1,2 mld PLN. Należy wspomnieć, iż wartość zrealizowanych transakcji na akcjach największych polskich spółek była trzykrotnie większa niż wczoraj. Na wartości zyskały akcje PKN (+6,94%), Lotosu (+4,5%) oraz MOL-a (+3,19%). Jednak prawdziwą ucztę mieli posiadacze akcji PEKAO (+10,48%) i PKO (+8,19%). W górę pięły się również indeksy innych rynków wschodzących. Rosyjski RTS zyskał 3,5% węgierski BUX 3,4% a czeski CTX 1,7%. W ślad za indeksami giełdowymi na wartości zyskiwały waluty regionu. Lekko aprecjonowała złotówka i forint. O godz. 18.50 za euro płacono blisko 4,08 zł a za dolara 3,24 zł. W tym samym czasie na EUR/USD notowano poziom 1,26.

Silne wzrosty na warszawskim parkiecie oraz umocnienie walut rynków wschodzących to koniec dobrych wiadomości. Za oceanem indeksy pikują za sprawą publikowanych danych makroekonomicznych. Mimo lepszego od prognoz odczytu wskaźnika zaufania konsumentów instytutu Conferece Board (wzrost do poziomu 105,7 pkt) oraz mniejszego niż spodziewali się ekonomiści spadku sprzedaży domów na rynku wtórnym w maju (-1,2%) amerykańskie indeksy tracą na wartości. Inwestorzy są przekonani, że lepsze dane makroekonomiczne skłonią FOMC do silniejszej walki z inflacją co może w efekcie zaowocować mocniejszym spowolnieniem gospodarczym. O godz. 19.00 DJIA spada o 0,8% S&P500 o 0,6% a Nasdaq traci 1,1%. Również giełdy rynków rozwiniętych europy zachodniej zakończyły dzień na spadkach. CAC40 stracił 0,6% a FTSE100 0,5%. Wygląda na to, że dzisiejszy wzrost na warszawskim parkiecie jest zjawiskiem incydentalnym i jeśli spadki za oceanem a później także w Azji będą kontynuowane, możemy jutro zobaczyć korektę dzisiejszych silnych wzrostów. Nad rynkiem ciągle wisi widmo spowolnienia gospodarczego w największej gospodarce świata a rynki jak na zbawienie czekają na czwartkową decyzję władz monetarnych zza oceanu.

Jednak jakkolwiek by na to nie patrzeć należy zauważyć, że nasza giełda w iście królewski sposób, silnym wzrostem indeksów, pożegnał dowodzącego nią od początku istnienia Pana Wiesława Rozłuckiego. Takiego pożegnania mógłby pozazdrościć każdy odchodzący ze stanowiska szef wielkiej i znanej firmy a taką niewątpliwie jest Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie.

oprac. : Michał Kowalski / expander expander

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: