Nadal w górę
2006-06-29 12:15
Po dobrej sesji w USA i udanych notowaniach w Azji, także Europa rozpoczyna dzień od zwyżki. U nas WIG20 rośnie piąty dzień z rzędu.
Przeczytaj także: W górę dzięki surowcom
Indeks blue chips zyskuje prawie 1 proc., w czym duża zasługa KGHM (plus 1 proc.) i PKN Orlen (1,1 proc.), przy których uzbierały się też najwyższe obroty – łącznie ponad 100 mln PLN po godzinie notowań, co stanowi 60 proc. wszystkich transakcji wśród spółek z WIG20. Na niewielkim plusie są także akcje banków, straty z wczorajszej sesji odrabia też Bioton. Mimo sumarycznie wysokich obrotów, widać jednak że na rynku poza KGHM i PKN wymiana jest niewielka. To całkiem zrozumiałe. Inwestorzy czekają już na efekt dzisiejszego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku (amerykański odpowiednik naszej Rady Polityki Pieniężnej), a ponadto uzasadnione mogą okazać się podejrzenia, że zryw kupujących w ostatnich dniach jest podyktowany tylko próbą wywindowania cen przed końcem półrocza i kwartału.Na szerokim rynku liczba spółek drożejących (100) jest wyższa od taniejących (65), wobec czego w górę idą wszystkie indeksy. Nie mniej w większości przypadków obrót akcjami jest śladowy, a liczba transakcji wręcz symboliczna. W takiej sytuacji nie ma sensu oceniać rynku. Trzeba się z tym wstrzymać na dzień czy dwa.
Na rynku walutowym złoty traci na wartości, akurat w momencie w którym nowy minister finansów w wywiadzie dla agencji Reutera zapewnił, że osłabienie nie jest groźne dla budżetu. Złoty musiałby osłabić się o 15 proc. a euro wzrosnąć do 4,7 PLN, żeby te skutki były groźne dla finansów państwa – uważa Paweł Wojciechowski. Za euro rano płaci się 4,08 PLN, za franka szwajcarskiego 2,61 PLN, a za dolara 3,26 PLN.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Przyspieszenie spadków na GPW
oprac. : Open Finance