Kiwi przeżywa hORRor
2019-08-07 11:16
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
RBNZ uznał, że w obecnych warunkach perspektywy dla rynku pracy i inflacji rysują się w mniej przyjaznych barwach, w rezultacie konieczne jest większe wsparcie gospodarki. W tak ostrym zwrocie w nastawieniu nie przeszkodziły nawet opublikowane dzień wcześniej silne dane o zatrudnieniu w II kw. Dla banku ważniejsze stały się ryzyka zewnętrzne związane z handlem globalnym, który dotkliwe mogą się odbić na kondycji silnie uzależnionej od eksportu Nowej Zelandii. Choć w komunikacie nie nakreślono sztywnego forward guidance, na konferencji prezes Orr jasno zaznaczył, że w przyszłości nic nie jest wykluczone i zakładanie kolejnych obniżek jest „całkowicie rozsądne”. Nowe prognozy OCR nie pozostawiają wątpliwości i wyznaczają 0,91 proc. jako punkt dla końca 2020 r. Nic dziwnego więc, że NZD tąpnął o niemal 2 proc. w stosunku do USD i jest najniżej do trzech lat. Przy gołębim komentarzu prezesa Orra rynek nie zrezygnuje z oczekiwań na kolejne cięcie, nawet jeszcze w tym roku (pozostały posiedzenia we wrześniu i listopadzie). Teraz tylko cudowne zażegnanie konwiktu handlowego USA-Chiny mogłoby odmienić losy kiwi.Dzisiejsza decyzja RBNZ niesie konsekwencje nie tylko dla NZD. Znajdujemy się w sytuacji, gdzie przez narastające ryzyko wojen handlowych banki centralne zostały pozbawione znormalizowania polityki monetarnej i z ograniczonym arsenałem przystępują do walki o ratowanie globalnego ożywienia. W rezultacie skromne asekuracyjne dostosowywanie polityki (a’la Fed) może być złym podejściem i lepiej zastosować terapię szokową. W przeciwnym wypadku inwestorzy mogą zawsze oceniać politykę luzowania drobnymi krokami jako rozczarowującą, przez co rynkowa przecena będzie ściągać gospodarkę w dół. W pierwszej reakcji decyzja RBNZ jest odczytywana jako zaproszenie dla RBA do dalszego luzowania, przez co AUD/USD jest najniżej do dekady. Dalej istotne będzie, jak zdecydują się zareagować Fed i EBC. Kierunek wydaje się jednak jeden, co wywiera presję na rentowności obligacji skarbowych, ale też ciągnie cenę złota w kierunku 1500 USD/oz.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Konrad Białas / Dom Maklerski TMS Brokers
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)