Przed decyzją FOMC

Przeczytaj także: Stopy procentowe za oceanem będą rosły

WIG20 na koniec sesji zanotował niewielki spadek o 0,29% sięgając poziomu 2842,29 pkt. Obroty ledwie przekroczyły 800 mln PLN, a na całym rynku były poniżej 1 mld PLN. Wzrosty cen miedzi przełożyły się na aprecjację akcji KGHM. Ta spółka była dzisiaj liderem wzrostów wśród polskich blue chipów zyskując 3,02%. Na jej walorach inwestorzy dokonali również najwięcej transakcji. Na wartości traciły z kolei akcje PKN (spadek o 2,62%). Należy jednak wspomnieć, iż po południu nastąpił silny wzrost cen ropy naftowej. O godz. 16.00 za baryłkę płacono 72,5 USD a już dwie godziny później o 1 USD więcej. Stało się tak dlatego, iż amerykański Departament Energii opublikował niższy od prognoz poziom zapasów benzyn, co w kontekście nadchodzącego sezonu letniego, który zwykle charakteryzuje się wyższym zużyciem paliw, zaniepokoiło inwestorów.

Indeksy w Europie zakończyły dzień wzrostami. FTSE zwiększył swoją wartość o 2% a CAC40 o 2,2%. Wygląda na to, że tym razem nasza giełda jako jedyna w Europie zanotowała spadek. Także indeksy za oceanem rosną ku uciesze inwestorów. O godz. 18.30 wszystkie najważniejsze wskaźniki giełdowe w Stanach Zjednoczonych rosły równo o 0,8%. Amerykański rynek długu też reagował wzrostami. Rentowności 10-letnich papierów skarbowych spadły do poziomu 5,22%. Krzywa rentowności obligacji ciągle pozostaje jednak odwrócona.

Panujący optymizm na rynkach akcji i surowców zakłóca sytuacja na Forex’ie. Waluty rynków wschodzących słabną. O godz. 18.30 za euro płaci się ponad 4,11 zł a za dolara 3,28 zł. Słabnie również węgierski forint. Za euro płaci się tam 284,5 forinta. To o 8,4 forinta więcej niż rano. Kłopoty z walutą miał dziś Słowacki Bank Centralny, który w obronie korony musiał interweniować na rynku. Na kursie EUR/USD w oczekiwaniu na decyzje FOMC panowała dziś niewielka zmienność. Para ta poruszała się w granicach 1,2520 – 1,2550. Publikowane po południu dane makroekonomiczne odnośnie wzrostu PKB w I kw. w USA okazały się być zgodne z oczekiwaniami ekonomistów (5,6%), jednak mimo to EUR/USD zareagował wzrostem i osiągnął dzisiejsze maksimum na poziomie 1,2550.

Do czasu ogłoszenia decyzji w sprawie stóp procentowych przez amerykańskie władze monetarne na rynku można oczekiwań kontynuacji obecnych tendencji. Po godz. 20.15 w komunikat uzasadniający decyzję FOMC pilnie wsłuchiwać się będą uczestnicy rynku. Zdaniem ankietowanych ekonomistów FOMC podniesie dziś główną stopę o 0,25%. Są jednak i takie opinię, że podwyżka nastąpi o 0,5%. Jeśli w komunikacie przeważać będą sygnały świadczące o kontynuacji cyklu podwyżek stóp procentowych za oceanem ze względu na zagrożenie inflacyjne a Ben Bernanke oznajmi, że walka z inflacją odbędzie się nawet kosztem spowolnienia gospodarczego można oczekiwać aprecjacji dolara, dalszego osłabienia walut rynków wschodzących oraz wzrostu rentowności amerykańskich obligacji. Jeśli wówczas rynki akcji i surowców nie zareagują spadkami, to oznaczać będzie, iż wiara w kontynuację wzrostów jest silna. Może wówczas wzrosnąć przekonanie, że spowolnienie gospodarcze za oceanem nie odciśnie swego piętna na globalnej gospodarce, a wtedy dopiero otwiera się droga do powrotu do hossy.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.