eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeDroższe surowce pomogą w ostatnim półroczu

Droższe surowce pomogą w ostatnim półroczu

2006-06-30 10:02

Przeczytaj także: Korekta wiosennych spadków w pełnym rozkwicie


Rynki potrzebowały pretekstu (jestem tego pewien) i go dostały. Reakcja była oczywista – ceny obligacji wzrosły (rentowność spadła), ale niewiele, co sygnalizuje, że ten rynek jest rozsądny, dolar osłabł, a indeksy giełdowe rosły wręcz euforycznie. Nie ma nawet sensu omawiać, co i dlaczego podrożało, bo to nie ma najmniejszego sensu. Następne posiedzenie FOMC będzie miało miejsce dopiero w sierpniu, a rynek dostanie w międzyczasie jeszcze sporo danych. Otwiera się okno, w którym akcje mogą nadal drożeć.

Po sesji w USA wyniki kwartału podały Palm i RIM. Pierwsza spółka bardzo zawiodła, druga ucieszyła. Dzisiaj również może dojść do negatywnej reakcji na akcjach Microsoft. Już wczoraj poinformował on, że premierę Office 2007 przekłada z końca tego roku na początek następnego, ale na fali ogólnej euforii cena akcji wzrosła o 1,3 proc. Dzisiaj powinna spadać. Czekamy na dane makro, ale jakie by one nie były to w ostatnim dniu półrocza w najgorszym wypadku powinno dojść do lekkiej korekty.

Kończymy burzliwy tydzień publikacjami licznych raportów makroekonomicznych. Przed południem dowiemy się, jakie nastroje panują w strefie euro. Uważam jednak, że publikacja licznych indeksów nastroju (konsumentów, biznesu i w całej gospodarce) nie będzie miała większego wpływu na rynki. Prawie nigdy nie reagują one na te dane, a jeśli nawet reagują to nie jest to trwała reakcja. Teoretycznie duże znaczeni może mieć publikacja raportu o inflacji w strefie euro, ale tylko wtedy, gdyby znacznie odchyliła się od prognozowanego poziomu 2,5 proc. Większy wzrost inflacji wzmocniłby euro i zaszkodził akcjom.

Po południu zaczną się większe emocje, bo w USA też dojdzie do publikacji trzech raportów. Zazwyczaj rynek patrzy na wydatki Amerykanów, bo im więcej wydają tym lepszy jest stan gospodarki. Od dłuższego czasu gracze analizują jednak również dane o przychodach, bo im są większe tym większe jest prawdopodobieństwo wzrostu inflacji, a to zwiększałoby prawdopodobieństwo dalszego wzrostu stóp procentowych. Zapowiadany jest niewielki wzrost przychodów, ale gdyby znowu wzrosły na przykład o 0,5 proc. to mogłoby akcjom zaszkodzić, a dolara wzmocnić.

Publikacja indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan nie powinna mieć większego znaczenia, bo są to dane weryfikujące stan z połowy miesiąca, a poza tym we wtorek publikowany był podobny indeks Conference Board, co już rynek znieczuliło. Ostatnim indeksem będzie Chicago PMI, który pokazuje, jaka jest sytuacja w regionie. Zapowiadany jest mały spadek i jeśli subindeks cenowy nie wzrośnie to takie dane będą przyjęte ze spokojem. Najgorszy układ dla akcji to wyraźny spadek indeksu głównego i wzrost subindeksu cenowego.


Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: