„Zrównoważony” budżet, czy wielka manipulacja?
2019-09-11 13:09
„Zrównoważony” budżet, czy wielka manipulacja? © nestonik - Fotolia.com
Przeczytaj także: Zrównoważony budżet państwa 2020. Jednak sukces?
- Dochody jednorazowe nie powtórzą się w latach kolejnych, dlatego nie mogą być elementem długookresowej naprawy finansów publicznych.
- Skokowy wzrost składek emerytalnych wynika z planowanej likwidacji rocznego limitu wpłat składek emerytalnych na ZUS w wysokość 30-krotności przeciętnego wynagrodzenia. W efekcie, płaca osób zarabiających ponad 5,7 tys. zł netto będzie powyżej tego progu obłożona aż 52% podatków i składek. Po pierwsze, taki wysoki klin podatkowy będzie zniechęcał do pracy w Polsce najbardziej wykwalifikowanych specjalistów, od których pracy w dużym stopniu zależy innowacyjność gospodarki. Po drugie, taka zmiana zniechęcałaby do rzetelnego płacenia składek ZUS. W efekcie likwidacji limitu składek mała grupa dobrze sytuowanych i przeciętnie dłużej żyjących osób powinna w przyszłości otrzymywać bardzo wysokie emerytury. Jednocześnie jednak znaczna grupa osób będzie otrzymywała emerytury minimalne, a to może po stronie tych lepiej sytuowanych przyszłych emerytów rodzić obawy pojawienia się populistycznych postulatów wywłaszczenia ich z części wpłat.
Opublikowany projekt zawiera dane o budżecie państwa i FUS, ale brak szczegółów planów reszty sektora finansów publicznych (NFZ i władz lokalnych). Poniższe dane za 2019 rok dotyczą planów, a tam, gdzie jest to możliwe, planowanej realizacji.
fot. mat. prasowe
Prognozy PKB i inflacji
Deficyt całego sektora finansów publicznych ma wynieść 0,3% PKB, a po odliczeniu czynników jednorazowych (wpłaty z OFE) 1,3%. Rząd nie publikuje danych dla całego sektora finansów publicznych, ale w tej chwili widzimy wzrost dochodów o 0,8% PKB przy wzroście wydatków o 0,5%, co w miarę zgadza się z planowaną poprawą o 0,4% PKB.
Dochody sektora finansów publicznych rosną o 0,8% PKB przez podniesienie składek ZUS (patrz poniższe tabele).
- Dochody podatkowe nieznaczenie spadają (-0,1% PKB), na co składa się wzrost VAT o 0,1% przy spadku PIT o 0,1% (gdyby nie obniżenie stawek byłby wzrost o ok. 0,4%).
- Silnie rosną dochody składkowe FUS (0,8% PKB) na skutek likwidacji rocznego limitu wpłat składek emerytalnych.
- Dochody niepodatkowe budżetu państwa nieznacznie rosną (0,1% PKB).
fot. mat. prasowe
Prognozy PKB i inflacji
Wzrostowi wydatków sektora finansów publicznych na nowe programy PiS o 0,9% PKB towarzyszy spadek wydatków budżetu państwa i FUS w innych obszarach o 0,4% PKB (tabela poniżej). Spadek wydatków budżetu państwa wynika przede wszystkim ze spadku dotacji budżetowej do FUS (-1,1% PKB) umożliwionej przez wzrost wpływów ze składek emerytalnych.
fot. mat. prasowe
Wydatki skarbu państwa i FUS
Na te kwoty składają się:
- wydatki na program „Rodzina 500+” (0,3% PKB),
- szereg pozostałych zasiłków obiecanych przez PiS (0,5% PKB),
- obronę (0,1% PKB),
- spada dotacja budżetu do FUS (-1,1% PKB) dzięki podniesieniu składek (neutralne dla całego sektora),
- pozostałe wydatki budżetu państwa nieznacznie spadają w relacji do PKB (-0,3% PKB),
- wydatki FUS spadają o 0,1% PKB.
Transfery skarbu państwa do władz lokalnych rosną (0,6% PKB) wyłącznie ze względu na wzrost dotacji na rozszerzony program „Rodzina 500+” (0,7% PKB, tabela poniżej). Wygląda na to, że na wyższych wpływach ze składek emerytalnych zyskuje budżet państwa, ale stratami z obniżki PIT dzieli się z samorządami.
fot. mat. prasowe
Transfery skarbu państwa dla władz lokalnych
Podsumowanie
Niewykorzystanie silnej koniunktury gospodarczej w Europie w ostatnich 4 latach do zrównoważenia budżetu każe sądzić, że nie jest to priorytet rządu PiS i hasło zrównoważonego budżetu jest dzisiaj wykorzystywane jedynie w kontekście zbliżających się wyborów.
W ostatnich 4 latach większość nowej przestrzeni fiskalnej stworzonej przez szybki wzrost gospodarczy rząd wydał zamiast przeznaczyć na trwałą naprawę finansów publicznych. W rezultacie osiągnięte ograniczenie deficytu sektora finansów publicznych było tylko nieznacznie większe od średniej UE, pomimo relatywnie wysokiego deficytu w punkcie startu w 2015 roku. Jednocześnie w 2016 roku aż 11 państw członkowskich UE osiągnęło nadwyżki budżetowe, w 2017 aż 13, a w 2018 i 2019 – 14. W najbliższych latach hamującej koniunktury gospodarczej w Europie i następnych latach spadającej w Polsce podaży pracy podsycanej przez obniżenie wieku emerytalnego, konsolidacja finansów publicznych będzie coraz trudniejsza.
Aleksander Łaszek, Główny ekonomista, wiceprezes zarządu
Rafał Trzeciakowski, ekonomista
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)