Problem stóp procentowych
2006-07-06 09:24
Przeczytaj także: Nocne próby nuklearne na Morzu Japońskim
Baryłka ropy naftowej Crude z dostawą w sierpniu kosztowała w Nowym Jorku 75,40 USD. W trakcie sesji tokijskiej kurs tego surowca sięgnął poziomu 74,96 USD. Do tego ryzyko geopolityczne związane z konfliktem koreańskim windowało ceny złota. Za uncję z sierpniową dostawą na giełdzie Comex w Nowym Jorku trzeba było zapłacić 631,30 USD. Inwestorzy zareagowali wyprzedażą akcji. Spadały też ceny amerykańskich obligacji uwzględniając rosnące prawdopodobieństwo kontynuacji cyklu podnoszenia kosztu pieniądza za oceanem. Rentowność 10-letnich papierów skarbowych wzrosła do poziomu 5,22% a dealerzy oczekują dalszej aprecjacji. Są opinie, że w perspektywie miesiąca rentowność tych obligacji wzrośnie do poziomu 5,30%.DJIA i S&P500 zakończyły dzień na poziomie o 0,7% niższym a Nasdaq stracił 1,7%. Konflikt koreański oraz obawy przed wzrostem stóp procentowych przyczyniły się do największego spadku indeksu Nasdaq Composite w ciągu ostatnich trzech tygodni. Te same czynniki wpływają negatywnie na indeksy azjatyckie. Nikkei stracił 1,3% lecz wykres indeksu ciągle utrzymuje się w krótkoterminowym trendzie rosnącym po silnej majowo – czerwcowej przecenie. Niższe poziomy notują również indeksy w Korei (-1,2%), Indonezji (-0,8%) i na Filipinach (-1,5%). Reakcję inwestorów szczególnie widać na rynkach rozwijających się. Przecena dotknęła indeksy giełdowe Argentyny (-1,5%), Brazylii (-2,7%) czy Meksyku (-4%). W tym ostatnim kraju dodatkowo pojawił się problem spadku poparcia dla kandydatury Filipa Calderona startującego w wyborach prezydenckich. Jest on prorynkowo nastawionym politykiem stąd nie dziwi reakcja inwestorów.
Rynek walutowy zachowuje spokój. Po wczorajszej aprecjacji dolara zarówno względem euro jak i jena nocne godziny handlu przynoszą stabilizację notowań. Na kursie USD/JPY utrzymuje się lekka aprecjacja japońskiej waluty. O godz. 8.00 za euro płaci się 1,2733 dolara. W tym samym czasie na kursie EUR/PLN notowany jest poziom 4,0428 a na USD/PLN 3,1740. Jeśli konflikt koreański nie przybierze dziś na sile, można liczyć na odreagowanie wczorajszej aprecjacji dolara. Ważne są jednak również oczekiwania inflacyjne. Ich wzrost będzie sprzyjał amerykańskiej walucie i osłabiał złotego.
Dziś pierwsze dane z amerykańskiego rynku pracy. O godz. 13.30 publikowany będzie Raport Challengera o planowanych zwolnieniach a godzinę później Departament Pracy ogłosi liczbę osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłki w zeszłym tygodniu w Stanach Zjednoczonych. Dziś również posiedzenie organów decyzyjnych w kwestii polityki pieniężnej banków centralnych Anglii i strefy euro. Nie oczekuje się jednak zmiany poziomu stóp procentowych w tych gospodarkach. Ważny będzie także odczyt wskaźnika ISM sektora usług w USA. Poniedziałkowy odczyt tego indeksu dla sektora produkcyjnego okazał się niższy od prognoz, lecz wzrost subindeksu cenowego podniósł oczekiwania inflacyjne.
oprac. : Michał Kowalski / expander