eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowePośrednictwo finansowe nie może odetchnąć

Pośrednictwo finansowe nie może odetchnąć

2019-10-18 09:49

Pośrednictwo finansowe nie może odetchnąć

Doradca finansowy © contrastwerkstatt - Fotolia.com

Pośrednictwo finansowe to swoistego rodzaju pomost pomiędzy klientami a dostawcami najróżniejszych produktów finansowych, w tym przede wszystkim pożyczek, kredytów hipotecznych oraz ubezpieczeń. Niezależnie od tego, czy usługi pośrednictwa oferowane są w sposób tradycyjny, czy w modelu online, klienci doceniają je w głównej mierze za możliwość sprawnego porównania wielu ofert, co w efekcie pozwala im na podjęcie najlepszej decyzji.

Przeczytaj także: Pośrednictwo finansowe: wyniki ZFPF I kw. 2019

W historii pośrednictwa finansowego wyjątkowo burzliwy okazał się 2017 rok, który zaowocował dość znaczącymi zmianami w sposobie funkcjonowania pośredników. Okazuje się jednak, że i bieżące 12 miesięcy nie należy do najłatwiejszych. Bieżąca fala regulacji, która trwa właściwie nieprzerwanie od czasu kryzysu na rynku finansowym, ma doprowadzić do roztoczenia jeszcze szerszej ochrony nad interesami konsumentów. Nowe przepisy nakładają na instytucje finansowe jeszcze większe obowiązki informacyjne, ale również zmuszają je do przeprowadzenia szeregu wewnętrznych i generujących znaczne koszty zmian. Czy nie mamy tu już do czynienia z przeregulowaniem?
– Implementacja tzw. dyrektywy hipotecznej do polskiego porządku prawnego w 2017 r. stanowiła dla sektora pośrednictwa finansowego prawdziwą próbę. Wydawać by się mogło, że po tym nastąpi okres „regulacyjnej odwilży”, która pozwoli pośrednikom złapać oddech. Nic bardziej mylnego – aktualnie branżę również czekają poważne – bezpośrednie lub pośrednie – wyzwania w tym zakresie. Wystarczy wymienić tu chociażby niedawny wyrok TSUE dotyczący zwrotu kosztów kredytu konsumenckiego przy jego wcześniejszej spłacie, świeży wyrok TSUE ws. kredytów frankowych, projekt tzw. ustawy antylichwiarskiej, projekt wytycznych EBA w sprawie tworzenia i monitorowania kredytów, czy wreszcie projekt nowego rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie kosztów nadzoru nad pośrednikami kredytu hipotecznego, który ma podwoić koszty nadzoru nad nimi – wylicza mec. Marcin Czugan, Wiceprezes Zarządu ZPF.

fot. contrastwerkstatt - Fotolia.com

Doradca finansowy

Sektor pośrednictwa finansowego staje w obliczu kolejnych wyzwań.


Nie ulega przy tym wątpliwości, że poza twardymi regulacjami prawa unijnego i krajowego, regulacjami miękkimi – przede wszystkim w postaci stanowisk, wytycznych i opinii organów nadzorczych, branżę kształtuje również samoregulacja. Zdaniem przedstawicieli branży finansowej, ale też regulatora i instytucji zajmujących się ochroną konsumentów, jest ona absolutną koniecznością. Wie o tym Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce (ZPF), który poprzez swój program etyczny od 20 już lat przyczynia się do podnoszenia standardów etycznych i biznesowych sektora. Ważne jednak, by samoregulacja była swoistą autorefleksją i zobowiązaniem się danego przedsiębiorcy do działania w oparciu o przyjęte standardy, często ze świadomością, że osiągnięty z działalności zysk może być niższy. Co więcej, to zachęcanie innych przedsiębiorców do podobnego działania. To także prawdziwe wywieranie wpływu na to, jak funkcjonuje rynek, poprzez wyprzedzanie regulatora we wdrażaniu zapisów co do których istnieją jakiekolwiek wątpliwości interpretacyjne, przede wszystkim z myślą o ochronie klienta. W samoregulacji chodzi także o to, by eliminować z rynku podmioty, które nie grają fair – zarówno w interesie branży, jak i konsumentów.

Kolejnym istotnym elementem, budującym zdrowy i odpowiedzialnym rynek finansowy, jest edukacja. Uczestnicy zorganizowanego przed kilkoma dniami przez ZPF Kongresu Pośrednictwa Finansowego byli zgodni co do tego, że w obecnej podstawie kształcenia dzieci i młodzieży zdecydowanie brakuje edukacji finansowej. W szczególności brakuje zasad, jakie rządzą rynkiem finansowym oraz znajomości chociażby podstawowych usług i produktów oferowanych przez instytucje finansowe. Ich zdaniem ważna jest też jeszcze większa odpowiedzialność instytucji finansowych za szkolenia pracowników oraz pośredników uczestniczących w sprzedaży ich produktów jako osób mających bezpośredni kontakt z klientem.
– Już kilkuletnie dzieci mają dziś dostęp do pieniędzy, dlatego edukacja finansowa powinna rozpocząć się jak najwcześniej, oczywiście będąc dostosowaną do poziomu wiedzy edukowanego. I nie chodzi tu o to, by komukolwiek podawać suche definicje, ale by wpajać wiedzę o podstawowych prawach i elementach bezpieczeństwa – powiedział uczestniczący w kongresie Artur Zwaliński, Wicedyrektor Departamentu Ochrony Zbiorowych Interesów Konsumentów w UOKiK. – Jeśli chodzi o edukację pracowników instytucji finansowych, ważne jest nie tylko to, by sprzedawca wiedział wszystko o produkcie, który oferuje, ale by kształtować postawy etyczne i umiejętność słuchania potrzeb konsumenta. Przede wszystkim chodzi zaś o to, by w działaniach sprzedażowych umieć przewidywać i uwzględniać to, że konsumenci, także w zakresie korzystania z usług finansowych, nie zawsze działają racjonalnie, ale często również kierując się emocjami.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: