eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzePolityczna burza zwiększy nerwowość rynków

Polityczna burza zwiększy nerwowość rynków

2006-07-10 10:01

Przeczytaj także: KGHM i dane z USA zaszkodziły akcjom


Są jednak i na razie pozostaną inne problemy. Otóż, żeby powołać nowy rząd trzeba mieć w Sejmie poparcie Samoobrony. Teoretycznie również LPR, ale zawsze jest przecież jeszcze w odwodzie PSL. Jeśli wicepremier Andrzej Lepper będzie chciał drogo sprzedać poparcie dla nowego rządu to może się okazać, że premier Marcinkiewicz odejdzie, nowego rządu nie da się powołać, a Sejm upadnie. Niezbyt to mocne zagrożenie, ale jednak istnieje. Poza tym nie wiemy, jak będzie teraz wyglądała reforma finansów i co nowy mister będzie musiał wprowadzić do swoich projektów. Reasumując: do chwili powołania nowego rządu i sprecyzowania jego zamierzeń będzie się utrzymywała niepewność, a tego rynki bardzo nie lubią.

Jakie będą reakcje? Powinny być negatywne, ale przestrzegałbym, żeby nie sprzedawać tylko z tego powodu akcji czy pozbywać się złotego. Przypomnę, że od dawna polityka nie miała wielkiego wpływu na rynki. Wygrana PiS w wyborach nie wywołała żadnej negatywnej reakcji. Oczekiwane przez większość analityków (łącznie ze mną) osłabienie złotego po zawarciu koalicji PiS – Samoobrona – LPR nie miało miejsca. Po odejściu z rządu profesor Gilowskiej złoty nawet się wzmocnił. To wszystko sugeruje, że i teraz reakcja negatywna będzie krótkotrwała. Jest tylko jeden znak zapytania: czy ta zawierucha nie jest słomką, która dołożona do dużego ciężaru niesionego przez wielbłąda nie przełamie jego grzbietu. Tego nie wiem, bo gdzieś przecież jest koniec odporności rynków. Wydaje się jednak (ostrożnie mówiąc), że na razie trudno będzie złotemu pokonać na trwałe 4,10 zł.

Jeśli chodzi o rynek akcji to sytuację utrudnia to, że w USA sesja zamknęła się bardzo słabo, a ceny surowców spadły (ale miedź w nocy drożała). W tej sytuacji i bez zawirowań politycznych indeksy rozpoczęłyby poniedziałek spadkiem. Nie da się szybko sprawdzić wpływu zarówno sytuacji politycznej jak i tego, jak będzie wyglądał sezon wyników w USA. Dlatego też należy zachować spokój i czekać. Dopóki WIG20 nie wróci pod 2.932 pkt. to nadal obowiązuje sygnał kupna i formacja odwróconej RGR zapowiadająca wzrosty.

Wstęp do sezonu raportów kwartalnych był niekorzystny dla byków

W piątek oczekiwanie na dane makro z USA stabilizowało kurs EUR/USD. Dziwne było to, że kurs jednak lekko rósł, a to pokazywało, że nastroje są antydolarowe, bo przecież czekano na dobre dane, a to powinno było dolara wzmacniać. Okazało się, że nie pozwalała na umocnienie dolara pogłoska zgodnie z którą doszło do nadzwyczajnego posiedzenia banku centralnego Chin w sprawie juana. Co prawda bank tej informacji nie potwierdził, ale jej również nie zaprzeczył, a to zrodziło podejrzenia, że Pekin dyskutuje na temat poszerzenia widełek cenowych swojej waluty. To bardzo umocniło jena do dolara i nie pozwoliło na spadek kursu EUR/USD. Indeksy giełdowe w Eurolandzie lekko spadały, co nie może dziwić, bo przecież czwartkowa sesja w USA była raczej rozczarowująca.

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: