Ceny mieszkań rosną wolniej niż rata kredytu hipotecznego
2020-02-15 00:50
Raty kredytów rosną szybciej niż ceny mieszkań © Andrey Popov - Fotolia.com
Przeczytaj także: Ile pracujemy na kupno mieszkania? Najkrócej w Katowicach
Para, która planuje założenie rodziny i chce kupić pierwsze w życiu mieszkanie, nie ma tak wysokich oszczędności, które wystarczyłyby na zakup mieszkania. Zwykle muszą oni zaciągnąć kredyt hipoteczny. Z tego względu cena lokalu ma dla nich tylko pośrednie znacznie. Głównie będą się oni kierowali wysokością raty kredytowej. Ta zależy natomiast nie tylko od ceny mieszkania, ale również od oprocentowania kredytu oraz wysokości wkładu własnego. Załóżmy, że taka para chce kupić mieszkanie o powierzchni 50 m2 i zgromadzi minimalny wymagany wkład, czyli 10% ceny mieszkania.Osoby, które zakupu dokonywały 4 lata temu, były w lepszej sytuacji niż dziś nie tylko ze względu na niższe ceny mieszkań. W 2015 r. zdecydowanie niższe było również oprocentowanie kredytów hipotecznych, szczególnie tych z najniższym wkładem własnym. W IV kwartale 2015 r. było to średnio 3,70%, a w IV kw. 2019 r. już 4,21%. To sprawia, że rata kredytu w tym okresie wzrosła jeszcze bardziej niż cena mieszkania. Najgorzej jest w Gdańsku i Gdyni, gdzie wysokość raty w ciągu 4 lat wzrosła aż o 60%. Ceny mieszkań podskoczyły tam natomiast odpowiednio o 52% i 51%.
Oprocentowanie podwyższa podatek i spowolnienie gospodarcze
Oprocentowanie kredytów wzrosło, choć stopy procentowe ustalane przez NBP nie uległy zmianie w omawianym przez nas okresie. Przyczyną są zmiany marż wprowadzane przez banki. Pierwsza fala podwyżek miała miejsce w 2016 r. i była związana z wprowadzeniem podatku bankowego. Kolejna miała miejsce w ubiegłym roku. Był to wynik obaw związanych z nadchodzącym spowolnieniem gospodarczym. Banki chciały utrudnić dostęp do kredytów dla tych osób, które mogą sobie nie poradzić w trudniejszych czasach. Poza tym, popyt na kredyty był bardzo wysoki, więc banki mogły sobie pozwolić na podwyżki bez obawy o to, że stracą klientów.
fot. mat. prasowe
Ceny mieszkań i rata kredytu
W Gdańsku wymagany wkład własny wzrósł o 14 000 zł
Kolejny problem polega na tym, że aby uzyskać kredyt, trzeba posiadać przynajmniej 10% wkładu własnego. Te 10% oznacza jednak znacznie wyższą kwotę niż jeszcze 4 lata temu. Dla przykładu w IV kw. 2015 r. mieszkanie o powierzchni 50 m2 w Gdańsku kosztowało 270 000 zł. Wkład musiał więc wynosić nie mniej niż 27 000 zł. Według cen z IV kw., 2019 r. wkład własny na takie mieszkanie nie może być niższy niż 41 000 zł, co oznacza wzrost aż o 14 000 zł. Innymi miastami, w których kwota wkładu wzrosła o ponad 10 000 zł są Gdynia i Wrocław.
fot. mat. prasowe
Ile średnich pensji potrzeba, aby kupić mieszkanie 50 m2
oprac. : Jarosław Sadowski / expander
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)