Dolar nadal pod presją
2006-07-21 11:27
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza fundamentalna
EUR/PLN
Dla rynków wschodzących obecna sytuacja na rynku dolara jest bardzo korzystna, w związku z tym złoty i giełda w krótkim terminie może nadal zyskiwać mimo, że technicznie EURPLN jest już mocno wyprzedany. Złoty prawdopodobnie znowu się dzisiaj umocni, lecz tak jak sądziliśmy, tempo spadku jest coraz mniejsze EURPLN opierał się o poziom 3.9450 i 3.9350. Techniczna korekta powinna niedługo nadejść lecz prawdopodobnie nadejdzie przy jeszcze niższych poziomach. Sentyment do naszego regionu jest ciągle bardzo dobrym a notatki z poprzedniego posiedzenia FOMC jeszcze ten
sentyment poprawiają, gdyż przyczyniły się do spadku dolara. Realizacja zysków na krótkich pozycjach w dolarze może dzisiaj spowodować, że złoty poruszać się będzie w zakresie 3.93 - 3.95.
USD/PLN
Sądzimy, że euforia związana ze sprzedawaniem dolarów niedługo minie – pojawiają się opinie, że rozpoczął się nowy trend spadkowy na USD. My się nie zgadzamy z tym stwierdzeniem, gdyż jest wiele powodów by dolar się mimo wszystko umocnił. Wysokie rentowności obligacji i możliwość nadejścia dobrych danych makroekonomicznych w następnym tygodniu mogą okresowo pomagać USD. W sytuacjach gdy pesymizm zaczyna być wszechobecny pojawiają się także warunki do korekty. Sądzimy, że dzisiaj zanotujemy nowy dołek na USDPLN poniżej 3.10 w obecnym ruchu spadkowym. Jako, że jest koniec tygodnia może dojść do lekkiej realizacji zysków na tych niskich poziomach.
EUR/USD
Notowania eurodolara konsolidują się obecnie w okolicach 1,2650. Indeks wskaźników wyprzedzających koniunkturę wzrósł w czerwcu o 0,1 proc. wobec oczekiwanego wzrostu o 0,2 proc. potwierdzając tezę o zwolnieniu tempa wzrostu gospodarczego w USA do około 3 proc. w drugiej połowie 2006 roku. Wolniejsze tempo wzrostu PKB powinno przełożyć się na zmniejszenie presji inflacyjnej (inflacja CPI według szefa Fed może wynieść w 2007 roku 2,0 – 2,25 proc.) i dalsze pogorszenie koniunktury w budownictwie. Możliwość zakończenia cyklu podwyżek (lub pauzy) powoduje spadek rentowności obligacji amerykańskich i wzrost wartości euro. Dalszą deprecjacja amerykańskiej waluty jest bardzo możliwa, jednak musi zostać potwierdzona wyjściem notowań powyżej poziomu 1,2680. Taki sygnał zanegowałby tygodniową świecę podażową i oznaczał powrót trendu wzrostowego na eurodolarze.
GBP/PLN
Faktycznie dane o sprzedaży detalicznej były dobre i funt zyskał zarówno do USD i był stabilny wobec EUR. W związku z tym GBPPLN przy spadku EURPLN poniżej 3.96 spadł w okolice najbliższego wsparcia po 5.80 czyli 5.75. Przebicie tego poziomu jest w naszej opinii możliwe w krótkim terminie, jeżeli EURPLN będzie spadał dalej. Następny cel to 5.69, lecz na razie jest on nieosiągalny. Dzisiaj nie ma danych z Wielkiej Brytanii więc GBPUSD będzie poruszał się za EURUSD i nie powinno nic ciekawego się dzisiaj wydarzyć.
oprac. : Dom Maklerski IDM S.A.