eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeRosnąca inflacja cieszy Amerykanów

Rosnąca inflacja cieszy Amerykanów

2006-07-27 13:24

W środę na rynkach w Eurolandzie nadal panował marazm. Indeksy giełdowe lekko rosły, a kurs EUR/USD stabilizował się. Niczego nie zmieniła publikacja niemieckiego instytut Ifo. Jego indeks klimatu gospodarczego co prawda spadł i to nieco mocniej niż prognozowano, ale była to zmiana tak naprawdę kosmetyczna i nie potwierdzająca pesymizmu płynącego z podobnego indeksu instytutu ZEW.

Przeczytaj także: Indeksy zależą od spekulacji na rynku kontraktów

Takie dane nie mogły zaszkodzić euro, więc kurs EUR/USD rósł w oczekiwaniu na dane z USA. Indeksy giełdowe znowu zakończyły sesję neutralnie. Europejczykom w tym upale najwyraźniej nie bardzo chce się handlować.

W USA uwaga nadal skupiona była na rynkach akcji. Utrzymywały się tam bardzo dobre nastroje, mimo że do 20.00 indeksy krążyły wokół wtorkowego zamknięcia. Raporty kwartale spółek dawały tyle samo argumentów bykom jak i niedźwiedziom, więc po dwóch zwyżkowych sesjach bardziej normalne byłoby, gdyby nastąpiła lekka realizacja zysków, a jednak tak się nie stało. Mamy zdecydowanie do czynienia z „window dressing”, kiedy to pod koniec miesiąca nikomu nie zależy na obniżaniu kursów akcji.

Popatrzmy, o czym informowały spółki w swoich kwartalnych raportach. Pozytywny był raport opublikowany po wtorkowej sesji przez Sun Microsystems, ale bardzo słabe wyniki podały Amazon.com oraz Corning. Już w środę Wall Street przyjęła pozytywnie wyniki General Motors i ConocoPhilips, ale rozczarowała się raportem Boeinga. Czekano na publikację Beżowej Księgi Fed (raportu o stanie gospodarki), ale nie wniósł on nic nowego do obrazu sytuacji, bo nie było tam żadnych odkrywczych stwierdzeń. Gospodarka zwalnia, inflacja jest umiarkowana, w większości regionów odnotowuje się ochłodzenie na rynku nieruchomości. Gracze wykorzystali stwierdzenie mówiące o „umiarkowanej inflacji”, co dodatkowo przeceniło dolara i pomogło akcjom. Kogo by przed końcem miesiąca obchodziło to, że gospodarka zwalnia, co implikuje słabsze zyski spółek w przyszłości? Właśnie od czasu publikacji Beżowej Księgi losy sesji były przesądzone. Szykowało się neutralne zamknięcie, co po dwóch sesjach zwyżki byłoby ekwiwalentem korekty i tak też się stało. Nadal widać, że na rynkach akcji przed końcem miesiąca byki robią z rynkiem co chcą. Można zakładać, że prawdę o rynku zobaczymy dopiero za tydzień.

Na pozostałych rynkach tracący dolar (ten rynek zdecydowanie nie może znaleźć kierunku) pomagał we wzroście cen surowców. Miedź nieznacznie staniała, ale przed sesją w USA taniała dużo mocniej. We wzroście ceny ropy (pod koniec handlu znacznie zredukowanym) pomogły dane o stanie zapasów ropy i paliw w USA. Okazało się, że ubyło więcej benzyny niż prognozowano. Ciekawostką jest to, że na rynki surowców nie miały żadnego wpływu wypowiedzi Wen Jiabao, chińskiego premiera, który oświadczył, że należy podjąć kroki, żeby nie dopuścić do przegrzania chińskiej gospodarki między innymi przez ograniczenie akcji kredytowej i uelastycznienie juana. Przecież zwolnienie gospodarki Chin musiałoby obniżyć ceny surowców. Czyżby gracze lekceważyli kolejne chińskie ostrzeżenia?

Przeczytaj także: GPW nie ma ochoty na wzrosty GPW nie ma ochoty na wzrosty

 

1 2 3

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: