W co inwestować podczas kryzysu epidemicznego?
2020-05-30 00:44
W co inwestować podczas epidemii? © Sven Vietense - Fotolia.com
Przeczytaj także: Inwestowanie pieniędzy w pandemii. Jak to robią Polacy?
Lokaty bankowe
Najsłabiej w zestawieniu sposobów inwestowania pieniędzy wypadają lokaty bankowe. W obecnych czasach są one oprocentowane tak nisko, że nie mogą nawet ochronić kapitału przed inflacją.
Po obniżce stóp procentowych przez NBP średni roczny zysk z lokaty wynosi około 1%. Odejmując od tego inflację w wysokości 3,5%, na koncie po roku czasu zostanie nam -2,5% – przytomnie zauważa Paweł Madejek, Specjalista ds. Sprzedaży i Wynajmu Nieruchomości w Nowodworski Estates.
Akcje na giełdzie
Na tymczasowe zamrożenie gospodarki gwałtownie zareagowały giełdy.
DAX od 20 lutego do 20 marca spadł o około 40%, WIG20 o około 35%, CAC około 39%, FTSE około 38% – wylicza Paweł Madejek.Przyznaje, że indeksy zdążyły już pójść w górę, ale przestrzega przed przesadnym optymizmem. Giełda to jeden z najmniej przewidywalnych sposobów inwestowania pieniędzy. Wartość akcji zależna będzie od tego, jak Polska i świat będą radziły sobie ze skutkami epidemii i jak szybko gospodarka będzie stawać na nogi. Warto też wziąć pod uwagę możliwość pęknięcia bańki spekulacyjnej, a taki właśnie scenariusz przewidują światowej sławy eksperci, tacy jak Stan Druckenmiller i David Tepper.
fot. Sven Vietense - Fotolia.com
W co inwestować podczas epidemii?
Metale szlachetne
Można uznać, że w Polsce, obok nieruchomości, kruszce to najlepsza inwestycja – uważa ekspert Nowodworski Estates.Zaznacza, że w tym przypadku bardzo ważny jest moment zainwestowania pieniędzy. Metale szlachetne chronią wartość kapitału na dłuższą metę, ale w krótkich terminach można na nich sporo stracić. Jak kruszce poradziły sobie w dobie kryzysu epidemicznego?
Ze wszystkich pierwiastków obecnie tylko złoto przebiło szczyty sprzed koronawirusa, co nie zmienia faktu, że w początkowych fazach spadło o około 15% wartości – komentuje Paweł Madejek.
Waluty obce
W mojej ocenie waluty obce to najbardziej nieprzewidywalny rynek spekulacyjny. Każdy, kto zastanawia się, w co inwestować, powinien wiedzieć, że w krótkiej chwili można na nich dużo zarobić, ale i bardzo dużo stracić – ocenia Paweł Madejek z NE.Niepewne czasy zdecydowanie nie sprzyjają inwestycjom tego typu, zwłaszcza że w tej chwili mamy do czynienia z kryzysem globalnym. Właściwie każde państwo zostało dotknięte koronawirusem i żadna gospodarka nie może być pewna siły swojej waluty.
Nieruchomości
Wartość nieruchomości nie podlega takim wahaniom jak akcje czy waluty. Stanowi rzeczywisty majątek, na który w naszym kraju wciąż jest ogromny popyt. Rynek mieszkań w Polsce nie uległ koronawirusowi, dzięki czemu inwestorzy nadal są na plusie. Stresu najedli się jedynie ci, którzy wynajmowali swoje lokale na krótkie najmy. W obliczu upadku turystyki mogli na szczęście przejść na wynajem tradycyjny bądź spieniężyć nieruchomości.
Porównując nieruchomości do innych sposobów inwestowania pieniędzy, Paweł Madejek zwraca przede wszystkim uwagę na bezpieczeństwo i przewidywalność. Takich wartości nie zapewniają ani ulegające wahaniom waluty, ani akcje na giełdzie. Co więcej, ekspert podkreśla różnice w opodatkowaniu zysków – w przypadku akcji jest to aż 19%, a w przypadku nieruchomości na wynajem – jedynie 8,5%-owy ryczałt. Warto także pamiętać o zwrocie z inwestycji, który wynosi 5% rocznie na rynku najmu (+ 5% wzrostu wartości nieruchomości w czasie) i tylko ok. 1% na lokatach bankowych. Ekspert NE uwadze poleca jedynie metale szlachetne, lecz przypomina, że ich wartość nie zależy w najmniejszym stopniu od inwestora. Nieruchomości wypadają na tym tle znacznie korzystniej.
Jednocześnie Paweł Madejek zaznacza, że rynek nieruchomości obronił się przed kryzysem epidemicznym i nic nie wskazuje na to, by mieszkania miały zacząć tanieć. Wręcz przeciwnie – wygląda na to, że mamy idealny moment na zakup nieruchomości. Po pierwsze na sprzedaż trafiło wiele bardzo atrakcyjnych inwestycji, a po drugie chwilowo mniejszy popyt wraz z odmrażaniem gospodarki wraca do normy. Jest więc możliwe, że ceny nieruchomości wciąż będą szły w górę.
oprac. : Nowodworski Estates
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)