Giełda lekko w górę

Przeczytaj także: Inwestorzy czekają na FED

Indeksy w USA zanotowały lekki spadek, ponieważ w swoim komunikacie Fed nadal ostrzega przed ryzykiem wzrostu inflacji. Z kolei indeksy w Azji zyskały na wartości, zwłaszcza w końcowej fazie notowań, lecz to nie decyzja Fed była przyczyną wzrostu, a lokalne dane o wzroście zamówień w przemyśle w Japonii. Indeksy w Europie zyskują, ponieważ po sesji w USA swoje wyniki podał gigant telekomunikacyjny Cisco, który spodziewa się wzrostu przychodów w przyszłym roku do rekordowego poziomu. Inwestorzy dyskontują więc dobry początek notowań w Nowym Jorku.

U nas WIG20 zaczął z animuszem - w pierwszych minutach jego wartość wzrosła o 1 proc., jednak poziom 3030 punktów już od kilku dni skutecznie hamuje zapędy byków. Tak stało się także dziś rano - po dobrym otwarciu przewagę osiągnęła podaż, która choć nie spycha cen niżej, to także nie pozwala im zanadto wzrosnąć. WIG20 utrzymuje się powyżej 3 tys. punktów.

Godzinę po rozpoczęciu handlu wartość obrotów przekracza już 200 mln złotych, a więc aktywność inwestorów wzrosła. Jednak głównie koncentruje się ona na akcjach PKN i Telekomunikacji Polskiej (łącznie 100 mln PLN) - akcje obydwu spółek zyskują na wartości.

Na szerokim rynku liczba spółek drożejących i taniejących jest zbliżona. Drugi dzień z rzędu utrzymuje się mocny wzrost Centrostalu Gdańsk (plus 27 proc.), ponieważ inwestorzy dostali potwierdzenie, że większościowy pakiet akcji spółki przejął inwestor branżowy - Złomrex. Rekordowy spadek notują zaś akcje GTC, które są tańsze o 89 proc. To jednak tylko nominalna katastrofa - spółka przeprowadziła split akcji w stosunku 1 do 10, zatem de facto jej papiery nieznacznie drożeją.

W środę rano złoty zyskuje na wartości, choć nie są to zmiany duże. Cena dolara spadła do 3,005 PLN, euro poniżej 3,87 PLN, a franka poniżej 2,46 PLN.

W sumie można więc powiedzieć, że - w stosunku do oczekiwań - rynki zachowują się bardzo spokojnie. Przewaga podaży widoczna na GPW jest jednak pewnym sygnałem do niepokoju i w dalszej części sesji może ona wpłynąć na końcowe spadki indeksów.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.