Pożyczki zamierają, bo Polacy nie mają szans na ich zaciągnięcie
2020-11-05 09:39
Mniej pożyczek niż niż przed rokiem © bzyxx - Fotolia.com
Przeczytaj także: Sprzedaż pożyczek w grudniu 2023 podobna do listopadowej
Z najnowszych danych ZPF wynika, że na przestrzeni pierwszych sześciu miesięcy br. firmy pożyczkowe udzieliły Polakom 185,2 tys. pożyczek. Dla porównania, wynik dla analogicznego okresu poprzedniego roku to blisko 291 tys. Wyraźnie zatem widzimy efekty I tarczy antykryzysowej, która wprowadziła obniżenie limitu kosztów pozaodsetkowych. Nie bez znaczenia dla tych spadków był również wzrost ryzyka kredytowego. Zaostrzone warunki finansowania sprawiły, że aż 71,2% wnioskujących o pożyczki nie było w stanie spełnić kryteriów umożliwiających otrzymanie pieniędzy.Ogółem branża odnotowała znaczny spadek przychodów ze sprzedaży nowych produktów, średnio w całym półroczu o ponad 16%. Wartość udzielonych pożyczek w tym okresie wyniosła średnio 560,5 tyś PLN i jest to wartość niższa o ponad 1/4 od tej notowanej przed rokiem. Należy jednak pamiętać, że są to dane uśrednione dla całego półrocza, podczas gdy na rynku pożyczek niebankowych sprzedaż załamała się w tzw. miesiącach covidowych, a dno przypadło na okres lockdownu. Tylko przez pół roku 2020 firmy objęte badaniem wykazały łącznie stratę netto na poziomie 38,9 mln PLN, podczas gdy dla porównania strata wykazana w całym 2019 roku wyniosła 16 mln PLN.
Sytuacja na rynku wpłynęła też na ograniczenie dostępności placówek i zmniejszone zatrudnienie w sektorze. Na koniec I połowy 2020 odnotowano znaczący, aż 3-krotny, spadek liczby własnych punktów, zmniejszyła się też liczba placówek partnerskich.
fot. mat. prasowe
Liczba udzielonych pożyczek
Jak podkreśla Marcin Czugan, Prezes Zarządu ZPF, najbliższa przyszłość rynku pożyczek nie wygląda na świetlaną – na rychły wzrost sprzedaży raczej nie ma co liczyć.
Poza oczywistym wpływem redukcji maksymalnych kosztów pozaodsetkowych, zmianą przepisów – w związku z ustawami antycovidowymi - w zakresie dochodzenia należności, na sektorze ciąży również widmo pełnego zamknięcia gospodarki. Te zdarzenia w sposób naturalny wpłynęły również na zaostrzanie kryteriów oceny zdolności kredytowej i pomimo popytu na pożyczki, niewielu konsumentom udaje się uzyskać finansowanie. Branża pożyczkowa jest i będzie potrzebna gospodarce przy wychodzeniu z kryzysu, stąd liczę na zmianę jej sytuacji, choć trudno przewidzieć tu jakiś horyzont czasowy – dodaje Marcin Czugan.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (3)