Czerwony piątek na GPW
2006-08-25 17:56
Indeksy giełdowe w Europie zakończyły dzień oscylując wokół czwartkowych zamknięć. Najwięcej zyskał angielski FTSE, który zakończył notowania z wynikiem 0,18 proc. Niemiecki DAX zakończył dzień z 0,01 proc. zyskiem, mimo, że przez większość sesji znajdował się pod kreską.
Przeczytaj także: Obroty rosną, giełda spada
Odmiennie zachował się CAC40, który stracił 0,05 proc, chociaż przez większość sesji był na plusach. Węgierski BUX stracił 0,4 proc. w stosunku do czwartkowego zamknięcia.Na giełdzie w Warszawie było dziś dużo więcej sprzedających niż kupujących. Indeks jedynie przez pierwszą godzinę dawał nadzieję na wzrosty. Potem już było tylko gorzej. WIG20 zakończył dzień z wynikiem -1,01 proc. Tuż przed końcem sesji indeks przebił barierę 2900 pkt. Nie są to dobre wróżby na następny tydzień szczególnie, że sesje wzrostowe odbywały się przy bardzo małych obrotach, a dwie ostatnie zakończyły się minusami z rosnącymi obrotami.
W piątek udało się uzyskać obroty przekraczające 1 mld PLN. To dużo jeśli spojrzymy na inne sesje w tym tygodniu. Ze spółek WIG20 najlepiej wypadł Boryszew, który zyskał prawie 5 proc. przy dużych obrotach sięgających 33 mln PLN. Dobrze spisały się spółki paliwowe. Lotos zyskał 2,67 proc., a Mol 0,32 proc. To dobre wyniki porównując do PKN Orlen, który zanotował 2,66 proc. stratę. Pomogły temu rosnące ceny ropy: w przypadku spółki Lotos odkrycie nowych złóż ropy naftowej na Bałtyku, a w przypadku spółki Mol dobre wyniki finansowe za pierwsze półrocze.
W ostatnim czasie widać bardzo duże zainteresowanie spółkami Romana Karkosika. Skotan zyskał 6,84 proc., a Alchemia ponad 4 proc. Spółka Hutmen zakończyła dzień stratą 1,61 proc. z ceną 97,90. Jednak jeszcze kilka dni temu jedna akcja kosztowała poniżej 70 PLN.
Na rynku EUR/PLN kończy piątek spadkiem. Jednak cały tydzień to generalny wzrost kursu. EUR/PLN o godz.17 notowany był po kursie 3,9300, USD/PLN po 3,0810, a CHF/PLN po 2,4890.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Na giełdach nerwowo
oprac. : Open Finance