Polska przyspiesza, Stany zwalniają
2006-08-31 10:06
Przeczytaj także: Popołudniowe dane w centrum uwagi inwestorów
Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe bez zmian, oczekując jednocześnie przebiegu przyszłej inflacji zgodnie z lipcową projekcją. Na popołudniowej konferencji prasowej zwrócono uwagę, że cel inflacyjny pozostanie niezagrożony, o ile płace nie będą rosły szybciej niż wydajność pracy. Rynek jednak stopniowo przygotowuje się do możliwego zacieśnienia polityki monetarnej na początku 2007 roku. Presję na podwyżki cen w gospodarce będzie wywierać nie tylko słaby urodzaj płodów rolnych, lecz także dalsze podnoszenie płac przez przedsiębiorców w reakcji na dużą emigrację zarobkową.Decyzja RPP przeszła bez echa na rynku walutowym: euro przez większość dnia wyceniane było w okolicach 3,95 zł, zaś dolarem handlowano po 3,08 zł. Lekkie wzmocnienie złotówki o ponad 1 gr do głównych walut miało miejsce w popołudniowej części sesji. Większą uwagę kierowano na kwotowania pary EUR/USD w kontekście rewizji PKB za Oceanem. Dane te były minimalnie gorsze od oczekiwanych przez rynek 3%, jednak nie pozwoliło to na wyjście z konsolidacji tuż powyżej 1,28 dolara za euro.
Na warszawskiej giełdzie w środę kontynuowano wtorkowe wzrosty, a zamknięcie indeksu WIG20 wypadło minimalnie powyżej newralgicznych 3000 punktów (wzrost o 1,28%). Aktywność inwestorów nieco wzrosła, gdyż na całym rynku wygenerowano miliard zł obrotu. Bycze nastroje podsycały głównie krajowe instytucje finansowe, chociaż obserwując podobny zakres zwyżek na giełdzie czeskiej i węgierskiej nie można wykluczyć pewnego udziału zagranicy w zakupach.
oprac. : Michał Kowalski / expander