Wzrostowy początek na GPW

Przeczytaj także: Zanik transakcji na WIG20

U nas także dzień rozpoczął się od zwyżki, a WIG20 dotarł do 3031 pkt - o 1 proc. wyżej niż na zamknięciu wczorajszych notowań. Po godzinie notowań sytuacja nadal jest dobra, choć sam indeks okresowo obniża loty w okolice 3015 pkt, a kilkukrotne już próby wyjścia wyżej jak dotąd nie powiodły się. Aktywność inwestorów jest spora, choć mniejsza niż wczoraj i słabnie z każdym kolejnym kwadransem.

Rośnie wycena 17 z 20 spółek wchodzących w skład WIG20, sama szerokość rynku jest więc zadowalająca, jednak tylko w czterech przypadkach wzrost jest wyższy niż 1 proc. - stąd sam indeks zyskuje niewiele. Wielu obserwatorów sądzi, że ostatnie zwyżki to tylko gra funduszy, które podciągają wyceny jednostek przed końcem miesiąca. Jeśli tak jest istotnie, to do końca dzisiejszych notowań nie ma się co obawiać o możliwość korekty.

Na szerokim rynku na jedną taniejącą akcję przypadają prawie dwie drożejące, dzięki czemu zyskują wszystkie indeksy i to mniej więcej tyle samo - 0,5 proc. Liderem rynku jest Budimex (plus 16 proc.), który przed sesją pochwalił się podpisaniem nowych kontraktów o wartości 133 mln PLN.

Złoty powolutku umacnia się od rana. Wczorajsze dane GUS o gospodarce wytworzyły świetną atmosferę – o rosnących inwestycjach pisze dziś każda gazeta. Euro staniało więc do 3,94 PLN, dolar do 3,066 PLN, a frank szwajcarski kosztuje nieco poniżej 2,50 PLN.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.