Spokojny koniec tygodnia na GPW

Przeczytaj także: Poranne spadki na GPW

Wartość obrotów w pierwszej godzinie handlu ledwie sięgała 20 mln PLN. Od dziś na GPW obowiązują nowe kroki notowań - kursy spółek mogą zmieniać się o 1 grosz, co wprowadziło sporą konsternację. Inwestorzy potrzebują trochę czasu, zanim przyzwyczają się do nowej sytuacji. Na koniec sesji wartość transakcji (WIG20) wzrosła do 430 mln PLN, co jest wartością bardzo skromną. Bierność graczy mogła wynikać także z faktu, że poniedziałek jest dniem wolnym od pracy w USA. Przedłużony weekend na największym rynku akcji na świecie zawsze wpływa demobilizująco na pozostałe rynki.

Z pojedyńczych spółek warto wyróżnić Boryszew, którego akcje podrożały dziś o 10,1 proc. Działa tu sieć naczyń powiązanych - Boryszew rośnie, bo rosną notowania Hutmenu, którego właścicielem jest Imexmetal, zaś Imexmetalu Boryszew właśnie. Największymi obrotami może pochwalić się dziś Telekomunikacja (95 mln PLN), której akcje drożeją od czasu gdy spółka ogłosiła nazwisko nowego prezesa.

Na szerokim rynku liczba spółek drożejących (117 - średnio o 3,5 proc.), przewyższyła taniejące (92 - średnio o 1,9 proc.). Jednak drożały przede wszystkim papiery małych firm – stąd WIRR zyskał 0,7 proc. O prawie 13 proc. zdrożały papiery TIM-u, który przymierza się do podniesienia rocznej prognozy wyników (szczegóły mają być znane przed kolejną sesją).

Złoty był w piątek słaby, co jest zresztą zgodne z piątkową tradycją - zagraniczni inwestorzy nie chcą ryzykować posiadaniem naszej waluty przed weekendem. Jednak prawdziwe powody osłabienia złotego to zapowiedzi wzrostu inflacji, które w czwartek wyartykułował prezes NBP Leszek Balcerowicz, a dziś powtórzyło Ministerstwo Finansów. Dolar ponownie znalazł się dziś powyżej 3,10 PLN, euro kosztowało 3,97 PLN, a frank szwajcarski 2,51 PLN.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.