Kursy walut 28.08-01.09.06

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Nic nie zwiastowało aż tak gwałtownych zmian na rynku krajowym jak te, które miały miejsce w piątek. Przed otwarciem złoty pozostawał w range’u 3.9350-3.9470 w stosunku do euro i 3.0620 – 3.0815 na USDPLN. Kurs euro do dolara po nieudanym czwartkowym ataku w górę wahał się między 1.2800 a 1.2815. Przed południem poznaliśmy wartości indeksów PMI (Purchasing Managers Index, wskaźnik oceny sytuacji ekonomicznej w biznesie) w Eurolandzie. Pomimo niewielkiego pogorszenia, nastroje i oczekiwania pozostają raczej pozytywne. Dowiedzieliśmy się również, że gospodarka europejska przyspiesza – tempo wzrostu r/r wyniosło (po rewizji danych) 2.6%. Euro lekko zyskało, ale obroty były ograniczone przez niechęć inwestorów do zajmowania pozycji przed bardzo ważnym raportem z amerykańskiego rynku pracy. Nonfarm Payrolls, czyli liczba nowych miejsc pracy w sektorach nierolniczych to tzw. market mover rynku walutowego czyli dane, które nadają rynkowi nowy trend.

O 14:00 w piątek kursy były na następujących poziomach:

EURPLN – 3.9675
EURUSD – 1.2815
USDPLN – 3.0957

Raport z amerykańskiego rynku pracy upubliczniono o 14:30 czasu warszawskiego. Dolar lekko zyskał, ponieważ dane pokazały, że nadal przybywa miejsc pracy w sektorze nierolniczym, ale za to wzrost wynagrodzeń zwolnił tempo. Porównując otwarcie w poniedziałek z zamknięciem w piątek widać, że był to tydzień znacznego osłabienia złotego i lekkiej deprecjacji dolara. Widoki na najbliższy tydzień są następujące: eurodolar powinien poruszać się w paśmie 1.2720 – 1.2810, złoty może jeszcze tracić na wartości.


Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.