eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzePolityka pieniężna to nowy sport narodowy

Polityka pieniężna to nowy sport narodowy

2021-06-14 10:07

W okresie wielkich imprez sportowych z udziałem narodowej reprezentacji polscy kibice przechodzą przemianę w sezonowych ekspertów w danej dyscyplinie, którzy dla obrony wyższości swoich opinii gotowi są przejść do rękoczynów. Mam wrażenie, że w ostatnich tygodniach nowym sportem narodowym stała się polityka pieniężna. Nie brakuje głosów, co Narodowy Bank Polski powinien (lub musi) zrobić, często zapominając, że za taktykę odpowiada trener. Znaczy prezes.

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Mistrzostwa świata w walce z inflacją trwają, a wynik Polski po maju to 4,8 proc. r/r. Jak jednak mogliśmy się przekonać po piątkowej konferencji prasowej prezesa NBP Adama Glapińskiego nie są planowane zmiany w taktyce. Prezes w dalszym ciągu nie jest zaniepokojony wysoką inflacją i w jego ocenie w maju został osiągnięty szczyt, a wszystkie prognozy wskazują na spadek inflacji w przyszłym roku. Podtrzymał zdanie, że inflacja powyżej celu wynika wyłącznie z negatywnych szoków podażowych i czynników spoza oddziaływania polityki pieniężnej. W rezultacie nie ma mowy o przyspieszonej normalizacji polityki pieniężnej, gdyż jest na to za wcześnie. Uzasadnieniem dla utrzymywania niskich stóp procentowych jest dbanie o ożywienie, które choć przyspiesza, to niepewność dotycząca prognoz pozostaje wysoka. W rezultacie spekulacje o sygnalnej podwyżce stóp procentowych są bezzasadne, taki krok byłby nieskuteczny i nie zwiększyłby wiarygodności prowadzenia polityki pieniężnej. Prezes przypomniał też, a o czym zapomnieli niektórzy obserwatorzy, że elastyczność programu skupu aktywów działa w obie strony, nie tylko poprzez zwiększanie zakupów. Odrzucenie ofert na majowym przetargu wynikało z rażąco wysokich cen przedstawionych przez banki i nie sygnalizuje startu procesu wygaszania programu skup aktywów. Prezes dodał też, że program będzie musiał zostać zawieszony zanim dojdzie do podwyżki stóp procentowych.

Wszystko, co przekazał prezes Glapiński brzmiało gołębio, ale też nie była to zmiana nastawienia prezesa. Negatywna reakcja złotego (EUR/PLN wzrósł do 4,50) bierze się wyłącznie z tego, że uczestnicy rynku przesądzili ścieżkę, która będzie musiał podążać bank centralny. Przeświadczenie o wyższości swojej ekspertyzy przesłoniła prawdę, kto faktycznie podejmuje decyzje. Tak jak w sporcie, rozczarowania biorą się z wygórowanych oczekiwań i spodziewam się, że w kolejnych miesiącach dyskusja o słuszności prowadzonej przez NBP polityki nie przycichnie. Różnica zdań między prezesem Glapińskim a rynkiem będzie generować niepotrzebną zmienność złotego. I celowo wskazuję na samego prezesa. By przełamać jego opór do podwyżki stóp procentowych wcześniej niż w połowie przyszłego roku potrzeba aż sześciu z dziesięciu członków Rady Polityki Pieniężnej (w przypadku remisu głos prezesa jest decydujący), a takiej siły w RPP obecnie nie ma. Dziś rano dwóch członków RPP wprawdzie sugeruje, że do rewizji polityki może dojść wcześniej (wrzesień – Kropiwnicki, listopad – Łon), ale póki prezes Glapiński nie da sygnału, że takie opcje mogą być w grze, komentarze członków można traktować tylko jako szum. Trener... znaczy prezes jest jeden.

Usunięcie z wyceny złotego premii za jastrzębi zwrot NBP niemal w całości już się dokonało, ale polska waluta będzie teraz bardziej podatna na ewentualne negatywne impulsy zewnętrzne. Na horyzoncie najważniejszym jest oczywiście posiedzenie FOMC (wt-śr), gdzie wprawdzie punktem wyjścia jest gołębi przekaz, ale jednocześnie oznacza to większe zaskoczenie w przypadku wystąpienia jastrzębich wzmianek. Wzrostowa reakcja dolara to zawsze zła wiadomość dla waluty rynków wschodzących. Dziś jednak rynek może się pokusić o kupowanie złotego po cenach niewidzianych od co najmniej dwóch tygodni.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

oprac. : Konrad Białas / Dom Maklerski TMS Brokers Dom Maklerski TMS Brokers

Więcej na ten temat: komentarz walutowy, kursy walut, złoty, dolar, euro, funt, jen
EUR/USD w sennym dryfie

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: