eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowePolskie firmy są winne 11,5 mld zł innym firmom w kraju

Polskie firmy są winne 11,5 mld zł innym firmom w kraju

2021-09-06 09:30

Polskie firmy są winne 11,5 mld zł innym firmom w kraju

Biznes biznesowi wilkiem © fot. mat. prasowe

Zadłużenie polskich firm wobec innych rodzimych biznesów wynosi aż 11,5 mld zł - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Na spłatę największych kwot czekają oprócz sektora finansowego - handel, przemysł i telekomunikacja.

Przeczytaj także: Długi firm zagranicznych wobec polskich to 26,7 mln zł

Z danych KRD wynika, że te trzy branże mają do odzyskania ponad 2 mld zł, a ich dłużnikami są także duże przedsiębiorstwa.

Krajowy Rejestr Długów podaje, że na koniec lipca br. łączne zadłużenie polskich firm wyniosło 11,5 mld zł. Prawie 63 proc. z tej kwoty - ponad 7,3 mld zł - stanowią zobowiązania wobec sektora finansowego (banków, firm windykacyjnych, leasingowych, faktoringowych i ubezpieczeniowych). Polskie firmy z innych branż czekają na odzyskanie 4,2 mld zł od ponad 178 tys. dłużników. Średni dług jednej zadłużonej wobec nich firmy to blisko 24 tys. zł.

Komu jeszcze najczęściej nie płaci biznes?


Poza branżą finansową najwięcej, bo 1,1 mld zł, do odzyskania od nierzetelnych kontrahentów ma handel. Blisko pół miliarda zł przedsiębiorcy są winni firmom przemysłowym. Na zwrot 387 mln zł czekają firmy telekomunikacyjne, dalej budowlane (341 mln zł) i wynajmujące maszyny oraz pojazdy (305 mln zł). Po ponad 200 mln zł mają do odzyskania firmy energetyczne i transportowe.
W pandemii cały sektor handlowy musiał mierzyć się z ograniczeniami działalności lub całkowitym zamknięciem. Dodatkowym obciążeniem dla handlowców są przeterminowane należności ze strony kontrahentów, którzy opóźniają płatności lub nie płacą w ogóle. Jak wynika z naszej analizy, najbardziej poszkodowane są tu hurtownie. Te najczęściej mają stałych klientów i stosują wobec nich odroczone terminy płatności. To nadmierne zaufanie często kończy się tym, że kredytują swoim kosztem działalność nierzetelnych kontrahentów, którzy później stają się ich dłużnikami. To wszystko powoduje, że sektor handlowy plasuje się na czele listy branż, którym inne firmy najczęściej nie płacą – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.

Największy problem z uregulowaniem płatności B2B występuje w województwie mazowieckim. To tu najwięcej firm zalega swoim kontrahentom (na ponad 1 mld zł) i najwięcej też czeka na odzyskanie należnych im pieniędzy – ponad 1,6 mld zł. Drugie miejsce zajmuje pod tym względem śląskie. Tu również zaległości dłużników z tego regionu sięgają ponad 534 mln zł. Lokalni przedsiębiorcy mają też niewiele mniej do odzyskania, bo blisko 495 mln zł. Na trzecim miejscu plasuje się Wielkopolska z firmami zadłużonymi na przeszło 417 mln zł. Z kolei biznes z tego województwa od nierzetelnych kontrahentów dochodzi zapłaty 306 mln zł.

fot. mat. prasowe

Biznes biznesowi wilkiem

11,5 mld zł są winne polskie firmy innym firmom w kraju.


Nie tylko mali nie płacą


Co ciekawe, największe zaległości wobec firm spoza sektora finansowego mają nie jednoosobowe działalności gospodarcze, a spółki i duże przedsiębiorstwa. Najmniejsze podmioty, czyli JDG-i nie zapłaciły im 41 proc. łącznych zaległości. A do większych organizacji należy blisko 59 proc. długu wobec niefinansowych branż. Jak zauważa Adam Łącki, takie proporcje są dość wyjątkowe, bo zwykle to najmniejsze, jednoosobowe firmy są największymi dłużnikami. W całkowitej kwocie zadłużenia biznesu wobec wszystkich branż ich zaległości stanowią już 55 proc, a przedsiębiorstw 45 proc.
W naszej praktyce rynkowej wielokrotnie spotykamy się z sytuacją, kiedy to właśnie większe przedsiębiorstwa nadużywają swojej pozycji w stosunku do mikro i małych firm, wydłużając terminy płatności lub wstrzymując zapłatę za towar lub usługę. Pandemia dodatkowo potęguje nieetyczne zachowania wśród firm, które za wszelką cenę próbują przetrwać, nie zważając na trudną sytuację swoich partnerów biznesowych. To powoduje zatory płatnicze i rodzi ryzyko bankructwa, zwłaszcza w mikro i małych przedsiębiorstwach – uważa Dariusz Szkaradek, prezes Zarządu NFG oraz dodaje: – Na szczęście dziś już nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mogą w porę zabezpieczyć się przed nierzetelnością kontrahentów. Takim rozwiązaniem jest faktoring, który niemal natychmiast pozwala uwolnić środki zamrożone w fakturach bez konieczności czekania na płatność ze strony kontrahenta i w ten sposób utrzymać płynność finansową przedsiębiorstwa.

Długi zmieniają właściciela


Niestety, jak podkreśla Krajowy Rejestr Długów, dokładny szacunek zadłużenia polskiego biznesu wobec konkretnych branż jest utrudniony, ponieważ spora część długów zmienia swojego właściciela. Przejmują je wtórni wierzyciele, czyli fundusze sekurytyzacyjne i firmy windykacyjne. Zwykle są to już mocno przeterminowane płatności, których wierzyciele nie mogą odzyskać samodzielnie i decydują się na scedowanie tego procesu. Obecnie funduszom sekurytyzacyjnym przedsiębiorcy mają do oddania prawie 3 mld zł, a windykatorom ponad 612,3 mln zł. Żeby zapłacić za faktury dla różnych branż firmy również się zapożyczają, np. w bankach czy firmach pożyczkowych. Te pierwsze czekają na uregulowanie przeszło 2,8 mld zł. W niespłaconych pożyczkach firm zamrożonych jest z kolei 31,4 mln zł.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

  • Aloha79 / 2022-09-30 10:59:22

    Zanim nie sprawdze w KRD nie rozpoczynam współpracy. Takie działania jeszcze nigdy mojej firmie nie przysporzyły problemów, a wręcz przeciwnie pozwoliły ich uniknąć. odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: