Giełda ociężale do góry
2006-09-13 12:13
Bardzo dobre sesje w USA, gdzie Nasdaq zyskał 2 proc., a S&P 1,1 proc. przełożyły się na wzrost optymizmu w Azji i Europie. U nas sesja zaczęła się od wzrostu, lecz walka o jego kontynuację trwa.
Przeczytaj także: GPW: znów na minusie
WIG20 zaczął od skromnego wzrostu o 0,4 proc., ale pół godziny później zwyżka przekraczała 1 proc. Godzinę od rozpoczęcia notowań indeks wrócił jednak do punktu wyjścia. Radykalnie poprawiła się płynność akcji na dzisiejszej sesji – część obserwatorów jest skłonna przypisać tę zwiększoną aktywność arbitrażystom, którzy do końca tygodnia będą starali się zamknąć pozycję na kontraktach terminowych i jednocześnie na akcjach spółek z WIG20. Warto zwrócić uwagę, że zwiększone obroty to zasługa przede wszystkim pięciu spółek - Biotonu, KGHM, Orlenu, Pekao i PKO BP. Poza Biotonem są to kluczowe spółki dla zachowania WIG20.Bioton rośnie o 3,0 proc. (obroty po pięciu kwadransach to już 60 mln PLN), ponieważ spółka otrzymała zgodę na sprzedaż insuliny w Rosji. KGHM spada o 1,5 proc. w reakcji na niższe ceny miedzi na światowych rynkach. Od kilku dni świetnie zachowują się banki, które i dziś nie zawodzą – Pekao SA i PKO BP drożeją o 2 proc., prawie tyle samo zyskuje PKN, choć ropa ponownie staniała. Po pięciu kwadransach obroty sięgają już 370 mln PLN (WIG20) – dawno nie mieliśmy tak aktywnego początku na GPW.
Na szerokim rynku drożeją akcje 112 spółek, tanieją 88. Zyskują wszystkie indeksy. Liderem rynku ponownie jest Ferrum, mimo że po wczorajszej sesji o sprzedaży 2 proc. akcji poinformował jeden z inwestorów finansowych. O 6,5 proc. drożeją akcje Prochemu, który przed sesją poinformował o zawarciu nowego kontraktu. Dziś Giełda świętuje kolejny debiut – PDA Unimy kwotowane są o 30 proc. powyżej ceny z niedawnej emisji akcji.
Na rynku walutowym złoty się umacnia. Teoretycznie można uznać, że to reakcja na zapowiedź powrotu Zyty Gilowskiej do rządu. To jednak tylko krótkotrwały impuls, a większe znaczenie będą mieć publikowane jutro dane o inflacji w sierpniu, po których rynek spodziewa się wyraźnego wzrostu cen. Tak czy inaczej – kurs euro spadł poniżej 3,97 PLN, franka szwajcarskiego do 2,50 PLN, a dolara do 3,127 PLN.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Fed pogarsza nastroje na rynkach
![Fed pogarsza nastroje na rynkach Fed pogarsza nastroje na rynkach](https://s3.egospodarka.pl/grafika/komentarz-walutowy/Fed-pogarsza-nastroje-na-rynkach-A0LuJ3.jpg)
oprac. : Open Finance