GPW: węgierski kłopot
2006-09-19 11:50
Wydawało się, że po neutralnej sesji w USA i równie spokojnej w Azji nasz rynek również nie będzie wyróżniał się na tle innych. Tak się wydawało, lecz nieoczekiwanie problemem stały się Węgry.
Przeczytaj także: GPW: znów na minusie
Opozycja domaga się dymisji premiera Ferenca Gyurcsany'ego, po tym jak jedna ze stron internetowych ujawniła jego wypowiedzi, w których przyznał że po prostu kłamał w przedwyborczych przemówieniach. W nocy doszło do zamieszek i starć z policją. Dziś rano BUX spada o 1,7 proc. i ciągnie za sobą nasze indeksy. U nas WIG20 traci 0,4 proc. a obroty po godzinie notowań są bardzo niskie – zaledwie 70 mln PLN. Wygląda to trochę tak, jakby inwestorzy zastanawiali się co zrobić w tej sytuacji, czy węgierskiej sprawy nie dałoby się zwyczajnie zignorować. Dużo będzie zależało od postawy inwestorów zagranicznych, a sądząc po zachowaniu forinta i złotego, nie mają oni ochoty na podwyższone ryzyko. Póki co zmiany cen akcji na GPW nie są wysokie, a mały spadek indeksu zawdzięczamy głównie KGHM, która rośnie o 1 proc.Na szerokim rynku drożeją akcje 74. spółek, tanieją 123. O 3,6 proc. drożeją akcje Stalexportu, który zwolnił wczoraj Emila Wąsacza z funkcji prezesa spółki. O kolejne 8 proc. spadają akcje biura maklerskiego IDM.
Wracając do sprawy węgierskiej – euro podrożało do rekordowego poziomu 280 forintów, co przekłada się także na postrzeganie naszej waluty. Jednak w Polsce inwestorzy mają dodatkowo nowy kłopot. Dariusz Filar, członek Rady Polityki Pieniężnej powiedział dziś rano agencji Reutera, że stopy procentowe mogą zostać podniesione już w październiku, ponieważ inflacja rośnie coraz szybciej i nie jest to raczej jednorazowy efekt suszy czy drogiej ropy. To oczywiście nie byłaby dobra wiadomość dla złotego. Po drugie zaś na fali węgierskiego zamieszania o wiele bardziej poważnie brzmią groźby rozpadu koalicji rządowej. Gabinet Kaczyńskiego do 30 września ma przygotować projekt budżetu i do tego czasu dowiemy się, kto w tej grze blefuje. Notowania euro wzrosły o 2,5 grosza do 3,965 PLN, franka o grosz do 2,49 PLN, a dolara o dwa grosze do 3,13 PLN.
Przeczytaj także:
Rekord S&P może wspomóc Europę
oprac. : Open Finance