Rynek walutowy 01-29.09.06

Przeczytaj także: Rynek walutowy 03-28.02.14

Dodatkowo powszechnie panuje opinia o szybko rozwijającej się gospodarce europejskiej, przed którą są już tylko dalsze wzrosty. Rzeczywiście w ostatnich miesiącach rosła sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa a także spadło bezrobocie. Jednak już wskaźniki wyprzedzające nie są tak optymistyczne jeżeli chodzi o nadchodzące miesiące.

Szczególnie dobrym przykładem są niemieckie indeksy ZEW oraz IFO. Pierwszy z nich wyniósł -22, gdzie każdy wynik poniżej 0 oznacza, że przedsiębiorcy oczekują w nadchodzących miesiącach spadku produkcji oraz zamówień.

Jako główne powody takich oczekiwań wymieniane są następujące czynniki:, spowolnienie w Stanach a co za tym idzie spadek europejskiego eksportu, dalsze podwyżki stóp procentowych oraz zaplanowana na 2007 podwyżka podatku VAT.

Oczywiście wyniki te podawane są tylko dla jednego z krajów Strefy Euro, to jednak kondycja gospodarki niemieckiej jest dobrym wyznacznikiem kondycji całej Unii Europejskiej, co spowodowane jest faktem, że to właśnie Niemcy są w niej największym producentem.

Podsumowując w nadchodzących miesiącach spodziewałbym się większego zainteresowanie amerykańską walutą, co odbije się na spadku wartości zarówno euro jak walut regionów rozwijających się w tym polskiej złotówki, gdzie w momencie wyhamowania tempa największych światowych gospodarek rynki rozwijające się mogą stracić najwięcej. Pomimo kilku ostatnich nieudanych prób przełamania poziomów 4,00 na EURPLN bariera ta może wkrótce przestać stanowić poważny opór, co przy spadku EURUSD powinno przełożyć się na jeszcze bardziej dynamiczny wzrost USDPLN.

Nadzieją dla polskiej waluty jest poprawa klimatu na rynkach światowych. Jeżeli więc w nadchodzących miesiącach dane ze Stanów zaczęłyby wykazywać oznaki ożywienia, lub Strefa Euro wbrew moich obawom w dalszym ciągu rozwijała się w dynamicznym tempie, zainteresowanie inwestorów rynkami wschodzącymi na nowo może wzrosnąć. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza oceniałbym jednak na około 25%.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.