Zaczynamy inwestowanie
2006-10-10 12:14
W rozwiniętej gospodarce rynkowej stopy procentowe zazwyczaj nie przekraczają 6% rocznie, co powoduje, że oszczędzanie na rachunkach i lokatach bankowych dla wielu osób przestaje być atrakcyjne. Inwestorzy, którzy do tej pory chętnie korzystali z lokat i obligacji jako sposobu na pomnożenie pieniędzy, zaczęli rozglądać się za nowymi możliwościami, które gwarantowałyby wyższy zysk. Dlatego właśnie rynek kapitałowy cieszy się taką popularnością.
Przeczytaj także: Inwestowanie: nowe trendy
Oszczędzanie i inwestowanie to dwa słowa, których często używamy zamiennie. Próbując je rozróżnić, możemy wziąć pod uwagę np. stopień ryzyka, który im towarzyszy. Oszczędzanie uważane jest za bezpieczne (bank jako gwarant pewności), natomiast inwestowanie – za związane z ryzykiem. Najtrafniejszym kryterium różnicującym te pojęcia jest jednak nasza motywacja, to, czym kierujemy się, inwestując lub oszczędzając. Jeśli nie chcemy za bardzo ryzykować, warto zastanowić się nad rozłożeniem ryzyka, czyli inwestycją w kilka różnych instrumentów finansowych bądź w instrumenty bezpieczne.Od czego zacząć? Nim podejmiemy decyzję o wyborze sposobu inwestowania, warto zadać sobie następujące pytania:
- jaką kwotę możemy na to przeznaczyć
- czy wybieramy plan systematycznego inwestowania, czy będziemy dopłacać kapitał okazjonalnie w miarę możliwości
- jaki będzie termin inwestycji, czyli na jak długo jesteśmy skłonni zainwestować nasze środki pieniężne
- jaki poziom ryzyka uznajemy za dopuszczalny
- co chcemy osiągnąć poprzez swoje inwestycje: ochronić realną wartość kapitału, osiągnąć przychód z lokat funduszu, a może wzrost wartości kapitału poprzez wzrost wartości lokat funduszu
Cel oszczędzania jest ściśle związany z wyborem okresu inwestowania. Jeśli np. chcemy zgromadzić środki na edukację dziecka, będą to długie lata. Jeśli jednak chcemy zwyczajnie uchronić nasze pieniądze przed inflacją, a nie interesują nas lokaty terminowe, może to być okres kilku lub kilkunastu miesięcy. Strategia inwestycyjna zależy również od temperamentu, ilości wolnego czasu, umiejętności i predyspozycji.
W pierwszej kolejności inwestowanie kojarzy nam się z grą na giełdzie, która daje bardzo szerokie możliwości. Roczne stopy zwrotu osiągają nawet ponad 100%, ale obarczone są ogromnym ryzykiem. Ostrożny i rozważnie działający inwestor może jednak spokojnie osiągnąć po 15–20% zysku rocznie, dokonując kilku lub kilkunastu transakcji w kwartale. Aby osiągnąć takie wyniki potrzebna jest jednak ogromna cierpliwość, konsekwencja i wiedza. Stosuje się tutaj różnorakie strategie.
Ci, którzy mają dużo wolnego czasu i lubią codzienne zastrzyki adrenaliny, zapewne wybiorą tzw. daytrading, czyli kilkukrotne zakupy i sprzedaż akcji na jednej sesji giełdowej. Należy zastanowić się również, czy inwestujemy tylko w jedną spółkę, wierząc, że przyniesie nam duże zyski, czy też zdywersyfikujemy portfel, kupując kilka firm. Ryzyko wówczas jest znacznie mniejsze, ponieważ straty czy bankructwo jednej firmy mogą z nawiązką pokryć zyski innych spółek z naszego portfela.
Przeczytaj także:
Inwestowanie na giełdzie: jak wybrać spółkę?
oprac. : Money Expert
Więcej na ten temat:
inwestowanie, fundusze inwestycyjne, inwestowanie na giełdzie, lokaty bankowe, wybór funduszu inwestycyjnego