eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansoweInwestowanie w sztukę powojenną. Jacy artyści zyskają na wartości?

Inwestowanie w sztukę powojenną. Jacy artyści zyskają na wartości?

2022-09-28 09:39

Inwestowanie w sztukę powojenną. Jacy artyści zyskają na wartości?

W jakich artystów sztuki powojennej inwestować? © pixabay.com

Jeśli mielibyśmy określić polski rynek sztuki jednym słowem, bez wątpienia byłoby to niedoszacowanie. Dzieła rodzimych twórców wciąż pozostają stosunkowo tanie, co związane jest z dotychczasową niszowością zagadnienia. W ostatnim czasie jednak się to zmienia – ludzie coraz chętniej inwestują i zajmują się kolekcjonowaniem, ceny i wolumen obrotów rosną, przez, co maleje podaż. Efekt? Jesienią zeszłego roku prace polskich artystów – Magdaleny Abakanowicz i Andrzeja Wróblewskiego – po raz pierwszy w historii przekroczyły na aukcjach próg 10 mln zł.

Przeczytaj także: Inwestowanie w sztukę krok po kroku

Opisywane niedoszacowanie najłatwiej zobrazować na przykładzie sztuki powojennej, której wartość na przełomie dwóch minionych dekad dynamicznie wzrasta. Niniejszy tekst ma charakter wprowadzający i przekrojowy, a jego głównym celem jest przede wszystkim przybliżenie inwestorom specyfiki tego segmentu rynku oraz wskazanie kilku, wartych szczególnej uwagi, twórców ze szczególnym uwzględnieniem ich wyników sprzedażowych.

Kilka słów o sztuce powojennej


Sztukę powojenną charakteryzuje olbrzymia różnorodność artystyczna – na początku tworzono realizm socjalistyczny, później abstrakcję i nową figurację. Gdzie dopatrywać się powodu tak znaczących, estetycznych zmian? Sztuka powojenna jest terminem umownym oznaczającym dzieła, które zaczęły powstawać po wojnie do czasów współczesnych, a więc mamy do czynienia ze sporymi ramami czasowymi. Bardzo długo omawiany segment rynku nie cieszył się zbyt wielkim zainteresowaniem inwestorów.

Sytuacja ta zmieniła się w okolicach 2010 roku. Wcześniej dominująca pozycję zajmowało malarstwo historyczne i przedwojenne, ale wówczas zmalała podaż i naturalnie zwiększyły się ceny prac z tych okresów. To jednak nie wszystko – ważną rolę odegrali również nowi kolekcjonerzy. Młodsze pokolenie chętniej sięgało po sztukę powojenną, która okazała się dla nich atrakcyjna z trzech powodów: niskich cen, poruszanej problematyki i jakości artystycznej.

fot. pixabay.com

W jakich artystów sztuki powojennej inwestować?

Wojciech Fangor, Jerzy Nowosielski, Tadeusz Kantor, Jan Dobkowski, Ryszard Winiarski, Jan Tarasin, Zdzisław Beksiński, Teresa Pągowska… – każde z nich to gwarancja zwrotu inwestycji.


Czołowi twórcy sztuki powojennej


Wojciech Fangor, Jerzy Nowosielski, Tadeusz Kantor, Jan Dobkowski, Ryszard Winiarski, Jan Tarasin, Zdzisław Beksiński, Teresa Pągowska… – każde z nich to gwarancja zwrotu inwestycji. Ze względu na wspomniane, szerokie ramy czasowe sztuki powojennej trudno byłoby wyczerpać tak bogaty temat i szczegółowo omówić wszystkich jej reprezentantów, dlatego skupię się na wartości rynkowej kilku z nich.

Wojciech Fangor (1922-2015) jest jednym z najlepiej sprzedających się polskich artystów. Za jedną z najbardziej przełomowych aukcji można uznać sprzedaż "M 22" (1969) za 6,2 mln zł w 2020 roku DESA Unicum, obraz stał się wówczas najdroższym polskim dziełem sztuki. Dla porównania w 2013 roku obraz „M 8” (1969) osiągnął cenę 440 000 zł, co stanowi wzrost wartości w ciągu 7 lat o ponad 1000%. Fangor bił rekordy regularnie, a imponujący wynik osiągnął również w 2018 roku z pracą „M 39” (1969) sprzedaną za 4 mln złotych. Na początku lat 00. obrazy artysty kosztowały ok. 40 tys. zł.

Ryszard Winiarski (1936-2006) od ponad dekady pozostaje jednym z „najgorętszych” nazwisk polskiego rynku aukcyjnego. Metoda twórcza oparta na teorii gry losowej w przeszłości nie spotkała się ze zbyt wielką aprobatą środowiska kolekcjonerów zorientowanego wokół sztuki przedwojennej – dzieła Winiarskiego okazały się zbyt awangardowe jak na tamte czasy. Jego najdroższymi pracami pozostają „Gra nr 5” (1972-1981), która w 2017 roku osiągnęła 900 000 zł oraz „Instalacja przestrzenna” (1970) i „Area 17/9” (1971) – również sprzedane za kwotę 900 000 zł w 2019 roku. Zaledwie kilka lat wcześniej – w 2014 roku – najlepszym wynikiem pochwalić mógł się „Obszar 178” (1973), który osiągnął zaledwie 220 000 zł.

Na jakich artystów warto zwrócić uwagę?


Około dwa lata temu międzynarodowy rynek sztuki zainteresował się postacią Erny Rosenstein (1913-2004). W 2021 roku mogliśmy oglądać wystawę prac artystki na prestiżowych targach Frieze w Londynie, a w styczniu tego roku nowojorska galeria Hauser & Wirth zorganizowała dużą ekspozycję obrazów polskiej malarki. Entuzjastyczna reakcja i recepcja bez wątpienia może mieć wpływ na wartość dzieł Rosenstein. Biorąc pod uwagę wyniki osiągane na rodzimych aukcjach sztuki, jej pozycja jest silna również w Polsce – w 2018 roku na aukcji organizowanej przez DESA Unicum „Don Kichot mrozu” (1967) został sprzedany za 420 000 zł przy estymacji wynoszącej 100 000 – 140 000 zł.

Na większe uznanie zasługuje m.in. Janina Kraupe-Świderska (1921-2016), której twórczość – w moim przekonaniu – nie doczekała się jeszcze odpowiedniego odczytania. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że zostanie ona odkryta na nowo już w nadchodzącej dekadzie. Prace Kraupe-Świderskiej bardzo rzadko przekraczają pułap 20 tys. zł (jednym z najdroższych obrazów sprzedanych w ostatnich latach pozostaje „Ewolucja” (1950) wylicytowana w 2021 roku za 18 tys. zł) , a jej linoryty można nabyć nawet za kilkaset złotych.

Sztuka figuratywna ponownie zaczyna święcić triumfy i w tym kontekście warto przywołać przede wszystkim dwóch twórców: Wiesława Szamborskiego (1941) oraz Zdzisława Nitka (1962). Pierwszy z nich coraz lepiej radzi sobie na rynku. W zeszłym roku aż dwa jego obrazy („Trzech” oraz „Zakupy”) zostały sprzedane za ponad 30 tys. złotych. Natomiast Nitka, tworzący w duchu ekspresjonizmu, choć znajduje się w niemal każdym opracowaniu poświęconemu polskiej sztuce powojennej, wciąż przez rynek pozostaje mocno niedoceniony. Dziś prace Nitka można nabyć za kilka tys. złotych.

Do nazwisk, o których niedługo może być głośno z perspektywy inwestycyjnej dołączyłbym również reprezentującego nurt abstrakcji Janusza Orbitowskiego (1940-2017). Artysta ten posługiwał się przede wszystkim figurami geometrycznymi, najczęściej rombami i prostokątami. Aktualna, ekstremalnie mała podaż może sprawić, że ceny prac Orbitowskiego bezdyskusyjnie pójdą w górę. Rekord aukcyjny artysty pochodzi z 2021 roku – obraz „6/87” (1987) sprzedano za 80 tys złotych, choć wcześniej jego prace często osiągały mniej niż połowę tej ceny.

Sztuka powojenna w przyszłości. Prognozy


Podkreślmy raz jeszcze – ostatnia dekada na polskim rynku sztuki to czas niezwykle dynamicznego wzrostu znaczenia sztuki powojennej. Kolejna dekada będzie sprzyjać umacnianiu się tego trendu zwłaszcza, że analogiczne zjawiska miały miejsce już wcześniej na rynkach zagranicznych o długoletniej historii i tradycji. Wpływ na zmiany miały trzy najważniejsze czynniki: zmiana struktury kupujących, niższa podaż sztuki przedwojennej oraz stosunkowo niskie ceny (i wyższa podaż) sztuki powojennej.

Przez dekadę rynek sztuki ukonstytuował pozycję cenową kilkudziesięciu artystów takich jak Tadeusz Kantor, Henryk Stażewski, czy opisywani w tekście Wojciech Fangor oraz Erna Rosenstein. Dynamiczny wzrost cen sprawia, że uczestnicy rynku (domy aukcyjne, galerie, jak i sami kolekcjonerzy) coraz częściej poszukują alternatyw w postaci twórców niedocenionych. Polecam zwrócić uwagę m.in. na będącego cały czas w cieniu Marka Oberlandera. Innym artystą, który bardzo powoli jest odkrywany to Bogusław Szwacz – w latach 50 jeden z najbardziej awangradowych i docenionych artystów, później niestety zapomniany. Cechą wspólną artystów, którzy będą zyskiwać na znaczeniu są niskie ceny, które zwłaszcza dla nowych kolekcjonerów i inwestorów mogą okazać się najatrakcyjniejszym czynnikiem i gwarantem znacznego zwrotu inwestycyjnego w przyszłości.

Roman Kaczkowski, specjalista rynku sztuki, twórca

*Wszystkie ceny podawane są bez uwzględnienia opłaty aukcyjnej. Dane pochodzą z Artinfo.pl.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: