eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansoweZadłużenie generacji Z spada, ale inflacja może zatrzymać ten trend

Zadłużenie generacji Z spada, ale inflacja może zatrzymać ten trend

2022-10-03 09:27

Zadłużenie generacji Z spada, ale inflacja może zatrzymać ten trend

Zadłużenie generacji Z spada © pixabay.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (6)

Dziś rozpoczyna się nowy rok akademicki. Dla młodych ludzi to nowy etap w życiu, który jest często dużym wyzwaniem finansowym. Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK wynika, że zadłużenie osób w wieku 18-24 lata co prawda spadło z 1,2 mld zł w marcu 2020 roku do 853 mln zł obecnie, ale wysoka inflacja może trend spadkowy zatrzymać.

Przeczytaj także: Pokolenie Z ma 1 mld zł zaległości

Z tego tekstu dowiesz się m.in.:


  • Jakie zaległości mają osoby między 18 a 24 rokiem życia?
  • Gdzie mieszkają dłużnicy-rekordziści?
  • Skąd biorą się długi osób między 18 a 24 rokiem życia?


Polska studentami stoi. Według danych GUS, pod koniec 2021 r., w krajowych uczelniach kształciło się ponad 1,2 mln osób[1]. To ponad połowa wszystkich Polaków między 19 a 24 r.ż.[2]. Znakomitą większość żaków, od niepobierających nauki rówieśników, odróżnia brak możliwości podjęcia pełnoetatowej pracy, a to może negatywnie wpłynąć na ich sytuację finansową. A jak ona wygląda? Z Raportu InfoDług przygotowanego na podstawie danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK wynika, że suma zaległych zobowiązań Polaków w wieku od 18 do 24 lat wyniosła po pierwszym półroczu 2022 ponad 853 mln zł. To nieco mniej niż pod koniec roku ubiegłego, gdy suma ta oscylowała w granicach 900 mln zł i zdecydowanie mniej niż przed pandemią, bo w marcu 2020 r. przeterminowane zadłużenie wynosiło 1,2 mld zł. To, czy ta tendencja się utrzyma, może budzić jednak wątpliwości. Dlaczego? Z publikacji „Portfel Studenta 2022” – przygotowanej przez Fundację „Warszawski Instytut Bankowości” i Związek Banków Polskich – wynika, że średnie miesięczne wydatki polskiego studenta wciąż rosną i wynoszą teraz około 3 177 zł. Dla porównania, przed rokiem było to 2 740 zł, a przed dwoma laty - 2 652 zł. W efekcie, więcej niż co trzeci respondent (38 proc.) zadeklarował pogorszenie swojej sytuacji finansowej i materialnej [3].

Potwierdzają to wyniki badania przeprowadzonego przez Quality Watch na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Wynika z niego, że co trzeci (34 proc.) ankietowany w wieku od 18-24 lat nie ma w tej chwili oszczędności (min. 3 wynagrodzenia) i taki stan rzeczy utrzymuje się już od pół roku. Co piąty (21 proc.) zabezpieczenie finansowe posiadał, ale stracił je w ciągu ostatnich 6 miesięcy[4].
Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy stwierdzić, że rezerwy zostały przeznaczone na codzienne wydatki, które są w tej chwili nieporównywalnie wyższe niż przed kilkoma miesiącami. Młodzi-dorośli - bez względu na to, czy już pracują, czy jeszcze się uczą – mogą niedługo znaleźć się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Ci aktywni zawodowo dopiero wchodzą na rynek pracy, ich wynagrodzenia często nie są wysokie i nie wystarczają na pokrycie wszystkich potrzeb. Ci studiujący mogą natomiast pracować wyłącznie dorywczo, a przy tym nie zawsze mają możliwość skorzystać ze wsparcia rodziców czy dziadków, którzy również mierzą się z konsekwencjami kryzysu – mówi Sławomir Grzelczak, Prezes BIG InfoMonitor.

fot. mat. prasowe

Kwota zaległości osób między 18 a 24 rokiem życia

W bazach widnieje 125 tys. niesolidnych płatników, którzy zalegają ze spłatą 853 mln zł.


Pandemia oraz jej konsekwencje, tj. twardy lockdown i nauka zdalna, bez wątpienia przysłużyły się portfelom młodych osób. Powrót do domów rodzinnych i korzystanie z gościnności rodziców sprawiły, że wielu studentom odpadła spora część kosztów związanych z samodzielnym utrzymaniem – czynsz, codzienne zakupy. Analizując zgromadzone przez nas dane, możemy zauważyć, że w latach 2018-2020 ich zaległości zwiększały się dwa razy szybciej niż ogółu społeczeństwa, a od marca 2020 systematycznie spadają – dodaje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.

O spłaceniu długu zdecydowanie częściej zapominają młodzi mężczyźni. W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie BIK widnieje bowiem 77 006 panów (zaległość – 520 mln zł) i 47 638 pań (zaległość – 333 mln zł) między 18 a 24 r.ż.

fot. mat. prasowe

Kwota zaległości osób między 18 a 24 rokiem życia w podziale na płeć

W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie BIK widnieje 77 006 panów (zaległość – 520 mln zł) i 47 638 pań (zaległość – 333 mln zł) między 18 a 24 r.ż.


Najbardziej zadłużeni w tej kategorii wiekowej są mieszkańcy woj. śląskiego. Łącznie mają niemal 118 mln zł nieuregulowanych płatności. Stąd pochodzi także rekordzista. 21-latek zalega bankom i instytucjom finansowym na ponad 708 tys. zł. Kolejne miejsca zajmują zameldowani w województwach mazowieckim (111 mln zł) i dolnośląskim (93 mln zł). Najmniej niespłaconych długów mają natomiast osoby z woj. świętokrzyskiego (15 mln zł). Najwyższe średnie zaległe zadłużenie obserwujemy w woj. wielkopolskim (7 502 zł), a najniższe w lubelskim (5 430 zł).

fot. mat. prasowe

Województwo - kwota zaległości/liczba dłużników/średni dług

Najbardziej zadłużeni w tej kategorii wiekowej są mieszkańcy woj. śląskiego. Łącznie mają niemal 118 mln zł nieuregulowanych płatności.


fot. mat. prasowe

Dłużnicy-rekordziści między 18 a 24 rokiem życia wg województw

Rekordzista, 21-latek ze Śląska, zalega bankom i instytucjom finansowym na ponad 708 tys. zł.


Alimenty, rachunki, czynsz – z tymi płatnościami młodzi mają największy problem


Z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że największy udział w łącznej kwocie zaległego zadłużenia młodych-dorosłych mają zaległości pozakredytowe. Łączna kwota zaległych zobowiązań takich jak bieżące rachunki, czynsz czy alimenty, wynosi bowiem ponad 464 mln zł. To średnio 4853 zł na osobę. Jeżeli pod uwagę weźmiemy tylko niezapłacone w terminie alimenty, średnia wyniesie już 9811 zł. W przypadku mandatów za jazdę bez biletu będzie to 295 zł, a rachunków telekomunikacyjnych – 3378 zł. Więcej tego typu zaległości mają zdecydowanie mężczyźni. W Rejestrze widnieje ich niemal 60 tys. i mają oni ponad 278 mln zł zaległych zobowiązań pozakredytowych. Dla porównania, kobiet jest tylko 36 tys., a suma ich zadłużenia nie przekracza 186 mln zł.

Mimo, że w przypadku zobowiązań kredytowych łączna kwota zaległych długów jest nieco mniejsza, bo nie przekracza 389 mln zł, to średnie zadłużenie na osobę jest wyższe i wynosi 6 tys. zł. To oczywiste z uwagi na fakt, że kwoty rat są w przeważającej większości dużo wyższe niż bieżące rachunki. Średnia wartość zaległego długu to aż 57 tys. zł w przypadku kredytu mieszkaniowego i 6 tys. zł w przypadku konsumpcyjnego. Również tutaj przewagę mają mężczyźni. Niesolidnych dłużników jest 37 tys., a dłużniczek – 25 tys.

  1. GUS, Szkolnictwo wyższe w roku akademickim 2021/2022 (wyniki wstępne)
  2. GUS, Polska w liczbach 2022
  3. Warszawski Instytut Bankowości, Związek Banków Polskich, Portfel Studenta 2022
  4. Stosunek Polaków do oszczędzania, Badanie Quality Watch zrealizowane w dn. 9-12 września 2022 metodą CAWI (komputerowo wspomagany wywiad internetowy) wśród Polaków w wieku 18+, Próba: 1077

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: