Inwestowanie jest sztuką

Przeczytaj także: W co inwestować bez doświadczenia?

Czy warto inwestować, gdy mało zarabiamy?

Wielu z nas zastanawia się, co zrobić, aby wolne środki pozostające w budżecie domowym dobrze zainwestować i czerpać z nich zyski. Zakładając, że mamy trochę zaoszczędzonych pieniędzy (niekoniecznie dużo) i podejmujemy decyzję, że nie wydamy ich teraz lub w najbliższym czasie, powinniśmy zdecydować, co zrobić z ciężko zarobionymi pieniędzmi.

Można te pieniądze przechować w przysłowiowej skarpecie, ale to raczej nie jest dobra decyzja. Przeciw naszym oszczędnościom działa wówczas potężna siła – inflacja. W uproszczeniu można powiedzieć, że inflacja to zmiana przeciętnego poziomu cen. Jeżeli stopa inflacji w danym roku wyniesie 10 proc., to pieniądze trzymane w domu stracą w ciągu tego roku prawie 10 proc. swej wartości, czyli będzie można za nie kupić o około 10 proc. towarów mniej niż na początku roku. Tylko bogaty człowiek może pozwolić sobie na takie marnotrawstwo.

Gdy dysponujemy gotówką, którą można zainwestować, warto pomyśleć o zakupie jednostek funduszy inwestycyjnych. Początki, jak w wielu innych dziedzinach, nie są łatwe i wielu inwestorów już na tym etapie (po pierwszych niepowodzeniach) rezygnuje, powracając do tradycyjnych i bezpiecznych lokat bankowych. A szkoda, bo w ten sposób można naprawdę dużo zarobić.

Inwestorzy, którzy zastanawiają się nad wyborem funduszy, do których zamierzają wpłacać pieniądze, powinni pamiętać, że w ramach jednego TFI mogą jednocześnie mieć w portfelu różne produkty, o różnej strategii inwestycyjnej. Z jednej strony fundusze inwestycyjne czerpią zyski z instrumentów udziałowych lub pochodnych, z drugiej zaś zapewniają komfort klasycznej lokaty bankowej, gwarantując zwrot zainwestowanej sumy w z góry ustalonym terminie.

Nie wiadomo, ile ostatecznie zarobimy na takim funduszu, ale wiemy, ile możemy stracić. Jeśli TFI gwarantuje nam zachowanie 100 proc. kapitału – o stracie nie może być mowy, w najgorszym wypadku wychodzimy na zero. Pojawienie się funduszy inwestycyjnych z ochroną kapitału to efekt zmian zachodzących na polskim rynku kapitałowym – inwestorzy coraz częściej poszukują instrumentów pozwalających im pomnożyć oszczędności, a jednocześnie ograniczyć do minimum ewentualne straty wynikające ze zmiany koniunktury giełdowej.

Jak grać na giełdzie?

Ludzi zainteresowanych giełdą kusi wizja wysokich i łatwych zysków roztaczana przez znajomych, którzy już grają, bądź też lekturę jakichś artykułów prasowych – szczególnie, gdy wieszczą one wszechobecną hossę. W rzeczywistości, aby myśleć o zyskach, należy zmierzyć się z myślą o ciężkiej, systematycznej i czasochłonnej pracy.