Trend spadkowy w kredytach mieszkaniowych utrwalił się
2022-12-21 11:30
Trend spadkowy w kredytach mieszkaniowych utrwalił się © Magdziak Marcin - Fotolia.com
Przeczytaj także: Tylko kredyty ratalne na plusie, ale jedynie w ujęciu liczbowym
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Jak w listopadzie sprzedawały się kredyty mieszkaniowe?
- Czy chętnie zaciągaliśmy kredyty ratalne i gotówkowe?
- Jaka jest jakość portfela kredytów mieszkaniowych?
Z danych BIK wynika, że w listopadzie 2022 banki i SKOK-i udzieliły o 24,7% więcej kredytów ratalnych, o 6,6% więcej kredytów gotówkowych i o 4,9% kart kredytowych. Mniej o 69,6% udzieliły kredytów mieszkaniowych. W ujęciu wartościowym banki i SKOK-i przyznały niższą o (-70,7%) wartość kredytów mieszkaniowych oraz o (-4,4%) kredytów ratalnych. Wzrosła natomiast wartość przyznanych limitów na kartach kredytowych (+7,3%) oraz kredytów gotówkowych (+1,9%).
W pierwszych jedenastu miesiącach 2022 r. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku ujemne dynamiki zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym odnotowały kredyty mieszkaniowe (-49,7%, -46,9%), karty kredytowe (-22,3%, -11,1%) oraz kredyty gotówkowe (-0,4%, -2,5%). Natomiast dodatnie dynamiki zanotowały tylko kredyty ratalne (+28,5%, (+0,1%).
Analizując dane zawarte w Newsletterze i wyciągając na ich podstawie wnioski oraz formułując stosowne opinie, BIK zawsze bierze pod uwagę dwa ważne aspekty metodyczne.
Po pierwsze, uwzględnia specyfikę udzielania poszczególnych produktów kredytowych: kredyty konsumpcyjne (ratalne i gotówkowe) oraz karty kredytowe są procesowane bardzo szybko od złożenia wniosku przez klienta lub oferty przez bank. Zazwyczaj złożenie wniosku i udzielenie kredytu czy przyznanie limitu zamykają się w jednym miesiącu. Zatem w przypadku tych produktów, listopadowa akcja kredytowa jest związana z wnioskami składanymi w większości przypadków w samym listopadzie 2022 r. Natomiast kredyty mieszkaniowe są procesowane dłużej, nawet powyżej miesiąca od złożenia wniosku, w związku z tym, sprzedaż kredytów mieszkaniowych w listopadzie 2022 r. jest efektem wniosków składanych głównie w październiku 2022 r.
fot. Magdziak Marcin - Fotolia.com
Trend spadkowy w kredytach mieszkaniowych utrwalił się
Po drugie, z uwagi na konstrukcję Indeksów Jakości, duże problemy ze spłatą kredytów mogą w pełni zmaterializować się w ich odczytach dopiero po trzech miesiącach od zaprzestania spłaty (czyli trzech niezapłaconych miesięcznych ratach), ponieważ Indeksy obejmują jedynie opóźnienia powyżej 90 dni, nie pokazują więc wczesnych, 30-dniowych opóźnień.
W listopadzie 2022 r. wzrosty w kredytach gotówkowych i to w obu ujęciach liczbowym i wartościowym
Listopadowe dane o liczbie i wartości udzielonych kredytów gotówkowych r/r trzeba ocenić pozytywnie. Inaczej sytuacja przedstawia się w ocenie jedenastu miesięcy br.
W okresie styczeń - listopad br., w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku, kredyty gotówkowe odnotowały ujemne dynamiki zarówno liczbowo (-0,4%), jak i wartościowo (-2,5%). W ujęciu liczbowym można powiedzieć, że akcja kredytowa jest na poziomie zeszłego roku, ale w wartościowym spadki są dużo wyższe. Trzeba bowiem pamiętać, że dynamiki wartości pokazujemy w ujęciu nominalnym, a nie w realnym.
W ocenie jedenastu miesięcy na rynku kredytów gotówkowych należy wziąć pod uwagę niesprzyjające otoczenie - pogorszenie nastrojów w wyniku konfliktu w Ukrainie, niewidzianej od ponad dwóch dekad wysokiej inflacji i serii podwyżek stóp procentowych, które wróciły do poziomu sprzed 20 lat. Liczba udzielonych kredytów gotówkowych jest praktycznie na zeszłorocznym poziomie. Natomiast w ujęciu wartościowym banki udzieliły kredytów gotówkowych na niższą wartość, pomimo wysokiej inflacji, co oznacza duże spadki w ujęciu realnym. Choć w listopadzie mamy niewielkie wzrosty, to jednak myślę, że jest to w pewnej mierze efekt nadchodzących świąt. Tegoroczne święta będą bardzo drogie, część gospodarstw domowych sfinansuje droższe zakupy kredytem gotówkowym, aspekt kulturowy staropolskie „Zastaw się, a postaw się” może w tym przypadku zwyciężyć nad racjonalnym ograniczeniem wydatków świątecznych przy wysokiej inflacji – puentuje prof. Rogowski.
- Analizując rynek kredytów gotówkowych z uwzględnieniem przedziałów kwotowych udzielanego finansowania wyłania się ciekawe zjawisko. Dodatnie dynamiki sprzedaży w ujęciu liczbowym i wartościowym widzimy tylko w dwóch skrajnych przedziałach kwotowych: do 5 tys. zł (+10,5% L) i (+6,5% W) oraz pow. 50 tys. zł (+1,1% L) i (+2,7% W). W pozostałych przedziałach kwotowych dynamiki są ujemne. Nie rośnie więc cały rynek kredytów gotówkowych, lecz tylko jego część. Rynek kredytów gotówkowych rośnie jedynie w skrajnych przedziałach, w pozostałych przedziałach są spadki. W przeciwieństwie do zeszłego roku, gdy najwyższa dodatnia dynamika wzrostów dotyczyła kredytów wysokokwotowych pow. 50 tys. zł, to obecnie najwyższa dodatnia dynamika występuje w kredytach niskokwotowych do 5 tys. zł. Kredyty do 5 tys. zł odpowiadają za 4,2% łącznej wartości sprzedaży i za 35% liczby udzielonych w okresie styczeń – listopad 2022 r. kredytów gotówkowych. Natomiast kredyty powyżej 50 tys. mają 46,2% udział w wartości i 11% w liczbie udzielonych kredytów gotówkowych - wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Kredyty ratalne na fali wzrostowej, ale tylko w ujęciu liczbowym. W ujęciu wartościowym kontynuacja spadków
Kredyty ratalne w listopadzie 2022 r. charakteryzują wysokie dodatnie dynamiki r/r w ujęciu liczbowym (+24,7%), ale ujemne dynamiki w ujęciu wartościowym - na poziomie (-4,4%). udzielonych kredytów ratalnych W okresie styczeń – listopad tego roku wzrosła zarówno liczba, jak i wartość w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku – odpowiednio o (+28,5%) oraz (+0,1%).
Kredyty ratalne są jedynym produktem kredytowym, który w okresie jedenastu miesięcy br. odnotował dodatnie dynamiki w porównaniu do takiego samego okresu zeszłego roku. Obawiam się jednak, że cały rok na plusie zakończy się jedynie w ujęciu liczbowym. Najwyższe dynamiki sprzedaży w ujęciu wartościowym dotyczą kredytów ratalnych do 1 tys. zł (+64,9%). W ujęciu liczbowym również najwyższe dodatnie dynamiki dotyczą kredytów ratalnych z przedziału do 1 tys. zł – aż (+99,6%). W dużej części jest to efekt nabywania portfela pożyczek BNPL przez jeden z banków. A segment pożyczek BNPL w tym roku bardzo dynamicznie rośnie. Należy również zauważyć, że nadal mamy możliwość skorzystania z oferty zakupu na raty przy zerowej stawce RRSO, głównie artykułów RTV AGD, co przy tak wysokiej inflacji czyni zakupy na raty jeszcze bardziej atrakcyjnymi dla nabywców i to jest drugi z czynników powodujących wzrosty w kredytach ratalnych do 10 tys. zł. Co ciekawe, ujemną dynamikę odnotowały jedynie kredyty ratalne wysokokwotowe z przedziału powyżej 10 tys. zł (-15,3% L oraz -16,3% W), co może wynikać ze zmniejszenia możliwości zakupowych droższych towarów, w tym samochodów. Po 10 miesiącach, zarejestrowanych zostało o 9% mniej samochodów niż w analogicznym okresie roku 2021. Można więc pokusić się już o stwierdzenie, że podobnie jak w pierwszym roku pandemii, tak i w tym roku to segment kredytów ratalnych będzie jedynym segmentem produktowym ze wzrostami, ale tylko liczby udzielonych kredytów. W ujęciu wartościowym, kredyty ratalne podobnie jak pozostałe typy kredytów zakończą rok 2022 raczej poniżej roku 2021 - stwierdza główny analityk Grupy BIK.
Dla kredytów gotówkowych średnia wartość zaciągniętego w listopadzie 2022 r. kredytu to 20 037 zł – to spadek o 4,5% w stosunku do listopada 2021 r.
Natomiast średnia wartość kredytu ratalnego udzielonego w listopadzie 2022 r. to 2 968 zł i jest ona niższa niż w listopadzie rok temu aż o 23,3%.
Mierzony i analizowany przez BIK w miesięcznym cyklu poziom ryzyka kredytowego portfela kredytów konsumpcyjnych (gotówkowych i ratalnych) w oparciu o odpowiednie Indeksy Jakości, pełni funkcję systemu wczesnego ostrzegania. Jakość portfela kredytów ratalnych już od kilku lat utrzymuje się na bardzo niskim, bezpiecznym poziomie szkodowości, co każdorazowo potwierdzają właśnie miesięczne odczyty Indeksu. Bieżący – listopadowy odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów ratalnych był na poziomie 1,57%. Kilkukrotnie wyższą szkodowością (najwyższą wśród wszystkich grup produktowych) charakteryzują się natomiast kredyty gotówkowe. Listopadowy odczyt Indeksu Jakości dla kredytów gotówkowych wyniósł 4,84%.
W porównaniu do listopada 2021 r. wartość Indeksu Jakości kredytów gotówkowych pogorszyła się (wzrosła) o 1,13 pkt proc. Co prawda w ujęciu miesięcznym nastąpiła niewielka poprawa wartości Indeksu, niepokojącym jest fakt, pogarszania się wartości Indeksu w ujęciu kwartału, pół roku czy dziewięciu miesięcy. Na pozytywną ocenę zasługuje nadal bardzo niski, bezpieczny odczyt Indeksu dla kredytów ratalnych. Co prawda, w okresie 12-miesięcznym wartość Indeksu pogorszyła się (wrosła) o 0,46 p.p. to i tak nadal znajduje się na bezpiecznym poziomie, co wynika z faktu zaciągania kredytów ratalnych przez klientów o wysokiej wiarygodności kredytowej i pozytywnej historii kredytowej.
Pomimo, że oba Indeksy pogaorszają się w ujęciu 12 -miesięcznym, to poziom wzrostów nie jest na razie na tyle wysoki, aby budzić istotne obawy co do jakości portfela kredytów gotówkowych i ratalnych. Jednak z uwagi na wzrost ryzyka wynikającego z uwarunkowań globalnych czy sytuacji makroekonomicznej w Polsce, w kolejnych kwartałach należy liczyć się z pogorszeniem jakości, a to wymaga jeszcze baczniejszej obserwacji tego zjawiska. Szczególnie należy analizować dynamikę wzrostu wartości Indeksów, co świadczyłoby o szybkim pogarszaniu się jakości tych kredytów – wyjaśnia prof. Rogowski.
Kredyty mieszkaniowe – w listopadzie kontynuacja ogromnych spadków zarówno liczby jak i wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych w ujęciu r/r, ale niewielkie wzrosty m/m
W listopadzie br. w porównaniu z listopadem 2021 r., na rynku kredytów mieszkaniowych odnotowaliśmy ogromny spadek zarówno liczby (-69,6%), jak i wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych (-70,7%). W listopadzie 2022 r. średnia wartość udzielonego kredytu mieszkaniowego wyniosła 328,44 tys. zł i była niższa w ujęciu rocznym o -3,6%.
Analizując sytuację w poszczególnych przedziałach kwotowych udzielonych kredytów mieszkaniowych, w okresie styczeń - listopad 2022 r. widać pewne zróżnicowanie. Najniższe ujemne dynamiki sprzedaży kredytów mieszkaniowych, dotyczyły kredytów z przedziału powyżej 500 tys. zł, w ujęciu liczbowym (-39,4%) i w wartościowym (-37,8%). Najwyższe ujemne dynamiki zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym wystąpiły natomiast w kredytach do 150 tys. zł odpowiednio (-55,3%) oraz (-53,9%).
Utrwalił się trend spadkowy w kredytach mieszkaniowych. W listopadzie w ujęciu liczbowym wynik był bardzo zły, bowiem banki udzieliły tylko 6 615 kredytów. W ujęciu wartościowym banki udzieliły w listopadzie kredytów mieszkaniowych na wartość 2,173 mld zł – to 70,7% mniej niż przed rokiem. Można więc już chyba powiedzieć, że mamy epokę lodowcową na rynku kredytów mieszkaniowych. Rynek jest w hibernacji, pozbawiony sterydów w postaci ultra niskich stóp procentowych i możliwości wydłużania okresu kredytowania powyżej 25 lat (wymóg do liczenia zdolności kredytowej). Wartość akcji kredytowej z pierwszych jedenastu miesięcy 2022 r. na poziomie 43,378 mld zł powoduje, że w całym 2022 r. wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych powinna wynieść około 46 mld zł, co oznacza spadek prawie o połowę w stosunku do zeszłego roku. To co może stanowić pewne światełko w tunelu, to powolna odbudowa zdolności kredytowej, którą widzimy od kilku miesięcy. Powodem są rosnące wynagrodzenia i brak podwyżek stóp procentowych w ostatnich miesiącach, co może „odmrozić” rynek kredytów mieszkaniowych. Rolę słońca będzie grała zmiana cyklu stóp procentowych. Myślę, że nastąpi to dopiero w 2024 r. Wówczas rosnący popyt na kredyty zapewni popyt na nieruchomości, który spotka się z ograniczoną podażą nieruchomości – obecnie mamy spadek wydawanych pozwoleń na budowę i nowo rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych. Sytuacja ta przyczyni się do kolejnego wzrostu cen nieruchomości – stwierdził prof. Rogowski.
Miesięczny odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów mieszkaniowych w listopadzie 2022 r. wyniósł 1,07%. W ostatnich 12 miesiącach (od listopada 2021 r. do listopada 2022 r.) jakość portfela pogorszyła się, o czym świadczy wzrost Indeksu o (+0,57 p.p.).
Do 27 listopada br. banki zaraportowały do bazy BIK 1,07 mln rachunków kredytów mieszkaniowych objętych wakacjami kredytowymi o wartości do spłaty 270 mld zł.
Wartość Indeksu Jakości kredytów mieszkaniowych sukcesywnie pogarsza się (wzrost wartości Indeksu) w ujęciu 3, 6 i 12 miesięcznym. Obecny odczyt Indeksu pomimo niewielkiego spadku w relacji do października br. jest jednym z najwyższych od 2017 r. Zakładałem, że negatywny efekt pogarszania jakości zostanie ograniczony w wyniku ustawowych „wakacji kredytowych”. Jednak hibernacja szkodowości nie ziściła się. Nie można również abstrahować od kredytów walutowych, w szczególności w CHF, narażonych na rosnące ryzyko kursowe oraz ryzyko stopy procentowej (możliwe kolejne podwyżki stóp procentowych przez SNB), a także ryzyko prawne. Kolejnym czynnikiem ryzyka jest stale pogarszająca się sytuacja gospodarcza z dość negatywnymi prognozami na przyszły rok. W kolejnych kwartałach może nastąpić dalsze pogorszenie jakości portfela - tym bardziej, że niekorzystny trend zaczął się już w maju i z miesiąca na miesiąc nabierał tempa. W listopadzie co prawda mamy niewielkie polepszenie, pytanie tylko czy trwałe? Trudno w tym momencie przesądzać, musimy uzbroić się w cierpliwość i szczegółowo analizować na bieżąco sytuację. Rok 2023 będzie w mojej opinii kluczowy zarówno dla jakości portfela kredytów mieszkaniowych jak i jego wartości. Zakładam bowiem duże nadpłaty kredytów mieszkaniowych po zakończeniu wakacji kredytowych – ostrzega prof. Rogowski.
Karty kredytowe – kontynuacja spadków
W listopadzie 2022 r. banki wydały 46,8 tys. kart kredytowych na łączną kwotę przyznanych limitów 366 mln zł.
W listopadzie 2022 r. mamy dodatnią dynamikę w ujęciu liczbowym (+4,9%) oraz wartościowym (+7,3%) w porównaniu do listopada 2021 r. W okresie 11 miesięcy w ujęciu liczbowym odnotowujemy ujemne dynamiki (-22,3%) w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku, i to we wszystkich przedziałach kwotowych. Ujemne dynamiki dotyczą również ujęcia wartościowego (-11,1%). Należy pamiętać, że limity kartowe są po kredytach gotówkowych drugim najbardziej ryzykownym produktem kredytowym. Wartość Indeksu Jakości w listopadzie wyniosła 3,97%. W ujęciu rocznym wartość Indeksu pogorszyła się – wzrosła o (+0,94) i jest to oprócz kredytów gotówkowych najwyższy wzrost ze wszystkich Indeksów produktowych - mówi prof. Rogowski z BIK.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)