Brak sygnałów zmiany trendu na USD

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza fundamentalna

EUR/PLN

Kurs nie utrzymał się wczoraj powyżej 3.9050 m.in. ze względu na dobre dane makroekonomiczne z naszego kraju. W regionie na razie panuje dobry sentyment, m.in. dzięki wzrostom cen akcji, które związane z dobrą kondycją giełd w USA. Odreagowanie było widoczne już wczoraj. Na dziennym wykresie EURPLN pojawiła się wczoraj świeca z długim górnym cieniem, który może w najbliższych dniach stanowić strefę oporu. Najbardziej prawdopodobne jest obecnie dalsze umocnienie złotego. Sądzimy jednak, że korekta na rynkach akcji jest tuż za rogiem, co powinno osłabić nasz region i złotego. Dzisiaj jednak preferujemy sprzedaż EURPLN powyżej 3.89 i zakupu w okolicy 3.8750. Do dzisiejszego umocnienia złotego mogło przyczynić się zdementowanie przez rząd chęci wprowadzenia zupełnie nieprzemyślanego i nieodpowiedzialnego pomysłu bezterminowych zasiłków dla bezrobotnych.

USD/PLN

Sądzimy, że dzisiejsze dane z USA, a mianowicie indeks Philadelphia FED będą kluczowym wydarzeniem. Do 18.00 dolar powinien utrzymać się w ostatnich zakresach. EURUSD znajduje się blisko ostatnich szczytów, lecz korekcie brakuje dynamiki. Uważamy zatem, że zakres 3.09-3.11 ma duże szanse być dzisiaj utrzymanym. Przebicie 1.2560 na EURUSD i dalsze osłabienie dolara po publikacji indeksu Philly FED stwarza ryzyko dalszego spadku USDPLN. Najbardziej prawdopodobne jest osłabienie się USDPLN w krótkim terminie poniżej 3.09.

EUR/USD

Wczorajszy dzień upłynął głównie pod znakiem oczekiwania na dane o inflacji za wrzesień. Jako, że inflacja bazowa była zgodna z oczekiwaniami (wyniosła 2.9%) ceny obligacji lekko spadły a dolar chwilowo się umocnił. Ponieważ główny indeks wykazał spadek, związany głównie ze spadkiem cen surowców energetycznych obecna sytuacja na rynku ropy powinna utrzymywać obawy inflacyjne w ryzach. Wczoraj popołudniu sytuacja techniczna wskazywała na spadek w krótkim terminie do 1.2480. Po raz kolejny jednak ruch w kierunku 1.2500 został wykorzystany do zamykania krótkich pozycji w EURUSD. Oprócz tego jednego faktu perspektywy dla USD wydają się dobre (fundamentalnie) jednak nie można ignorować tendencji do domykania długich pozycji w USD na tych poziomach. Obecnie nasze nastawienie jest neutralne. Uważamy, że rynek dzisiaj będzie relatywnie stabilny. EURUSD powinien utrzymać się w ostatnich zakresach przynajmniej do publikacji indeksu Philadelphia FED.

GBP/PLN

Dość łagodne notatki z posiedzenia MPC i słabsze dane z rynku pracy ograniczyły korekcyjne wzrosty GBPUSD. Słabsza kondycja GBPUSD wynika z faktu, że MPC nieco zawiodło nadzieje na następną podwyżką i napływające dane nie potwierdzają chwilowo konieczności dalszych podwyżek. Sytuację ratuje jednak dość jastrzębia retoryka przedstawicieli BoE, a szczególnie dwóch nowych członków: Sentance'a i Beasley'a. EURGBP odbija się od silnego wsparcia przy 0.67 co skłania nas do przyjęcia bardziej negatywnego nastawienia. Sądzimy, że w krótkim terminie GBPPLN będzie lekko osłabiał się w kierunku wsparć technicznych.