Dolar silniejszy przed posiedzeniem FOMC

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza fundamentalna

EUR/PLN

Inwestorzy na rynku złotego są nastawieni bardzo optymistycznie, pokazuje to m.in. sytuacja techniczna na rynku EURPLN. Ostatnie wydarzenia na głównych rynkach sugerują jednak, że ten optymizm nie jest już uzasadniony. Oczekiwania wyższej inflacji, stóp procentowych i tempa wzrostu w USA powinny negatywnie wpływać na rynki wschodzące i złotego. Inwestorzy oczekiwać będą na posiedzenie RPP a konkretniej na komunikat, gdyż nie oczekuje się zmiany stóp procentowych. Silnym bodźcem wzrostowym dla złotego było umocnienie forinta w oczekiwaniu na podwyżkę stóp procentowych w tym kraju. Podwyżka jest już wyceniona, więc nie ma sensu na oczekiwanie dalszego umocnienia z tego powodu. Sądzimy zatem, że test 3.85 powinien być nieudany i może być dobrym momentem do kupna EURPPLN.

USD/PLN

Umocnienie dolara przekłada się oczywiście na lepszą sytuację USDPLN niż w piątek. Uważamy, że jeśli potwierdzą się obawy rynku, które obecnie zaczął wyceniać (odnośnie wyższych stóp w USA) złoty może się osłabić, szczególnie do USDPLN. Nawet jeśli FED nie podniesie stóp pojutrze to nadal rosnąć mogą stopy rynkowe. Dlatego uważamy, że EURUSD nie powinien z tych poziomów istotnie wzrosnąć co oznacza w naszej opinii ograniczone spadki na USDPLN. 3.0550 może być dobrym poziomem do kupna.

EUR/USD

Korekta ostatnich wzrostów na EURUSD nastąpiła nieco wcześniej niż oczekiwaliśmy, naszym celem było osiągnięcie najpierw okolic 1.2660-70 i dopiero potem korekta do technicznego wsparcia przy 1.2580. Najwyraźniej zlecenia stop-loss były bardzo blisko za rosnącym rynkiem, co dodatkowo świadczy o korekcyjnym charakterze ruchu. Przyczyną mogła być też chęć pozamykania pozycji przed rozpoczynającym się jutro posiedzeniem FOMC. Tezę tę potwierdzają spadki cen obligacji. Dolarowi pomógł także spadek cen ropy. Dzisiaj w USA nie będą publikowane istotne dane makro, w europie kalendarz też jest raczej pusty. Rynek może obawiać się, że w środę z komunikatu FED usłyszy jastrzębi ton lub pozytywne informacje na temat gospodarki. Możliwe, że FED przyzna iż osłabienie gospodarcze nie jest aż tak silne jak się obawiano. FED miał nadzieje, że właśnie słabnąca gospodarka wystarczy by ograniczyć inflację. Dane na temat bazowego CPI w zeszłym tygodniu nie potwierdzają tego niestety, co może oznaczać właśnie bardziej agresywne nastawienie do inflacji – jak nie w czynach to słowach. Silniejszy dolar przed posiedzeniem jest zatem uzasadniony.

GBP/PLN

Ostatni tydzień dla funta był fantastyczny, mimo raczej przytłumionych danych na temat inflacji, dane o PKB natomiast pozytywnie zaskoczyły rynek. W tym tygodniu danych jest znacznie mniej, jednak skupienie się uwagi inwestorów na posiedzeniu FOMC i obawy o możliwość dalszych podwyżek w USA może przełożyć się na podobne spekulacje na GBP. W związku z tym oczekujemy, że GBPPLN będzie wspierany przy ostatnich wsparciach - 5.71 przede wszystkim 5.74.