W cieniu debiutu Dom Development
2006-10-25 10:33
Mając na uwadze 98-procentową redukcję zapisów na akcje Dom Development, nasuwało się wczoraj naturalne pytanie o skalę wzrostu papierów podczas debiutu. Deweloper w ofercie pierwotnej sprzedał 4 mln 938 tys. akcji (w tym 839,4 tys. sztuk w transzy inwestorów indywidualnych) po cenie jednostkowej 85 zł. Już na otwarciu akcje i PDA dały odpowiednio 53,5 oraz 52,9 proc. zysku (130,5 i 130 zł).
Przeczytaj także: Na warszawskiej giełdzie dzisiaj wzrosty
Na początku wtorkowej sesji było jasne, że tego dnia uwaga większości inwestorów skupiona będzie na debiutancie. Po otwarciu rozpoczęto szturm na upragnione akcje i PDA, kupując je na wyścigi i windując ceny odpowiednio do 140 i 136 zł. Jednak już po kilku minutach handlu do głosu doszła podaż od tych, którzy postanowili zatrzymać tak duży zysk osiągnięty w tak krótkim czasie. Kurs akcji spadał, przedzielany krótkimi odreagowaniami i wczesnym popołudniem wynosił niecałe 120 zł. Ostatecznie zamknięcie na akcjach ustalono na 121,5 zł, a na PDA wypadło ono na 119 zł. Obroty na obu aktywach były porównywalne i wyniosły łącznie 328 mln zł, zatem właściciela zmieniło 1,5 mln walorów.Indeks WIG20 spadł na zamknięciu o 0,1 proc. do poziomu 3153,89 pkt. przy obrotach 762,7 mln zł. Kilkanaście punktów strat względem poniedziałkowego zamknięcia odrobiono na fixingu końcowym. Rynek zachowywał się niejednorodnie: znacząco, bo o 6 proc. wzrósł Bioton (obrót 120,4 mln), swoje 3-4 procent dołożyły budowlane Polimex-Mostostal i GTC, lecz po drugiej stronie znalazły się banki PKO BP, Pekao taniejące o niemal 2 proc. przy umiarkowanych obrotach. Intensywnie handlowano KGHM (zniżka o 1,14 proc. do 112,8 zł, obroty 178 mln) oraz publikującą w środę rano raport za III kwartał TPSA (-0,8 proc., 19,9 zł przy obrotach 123 mln).
Gwiazdą dnia, oprócz Dom Development była spółka z branży, czyli Energopol rosnący aż o 79,4 % do 164,5 zł. Na wyobraźnię inwestorów działa alians tej spółki z innym warszawskim deweloperem, JW Construction. Między 10 a 20 procent zwyżkowały papiery Jupitera, Polnej oraz Baumy, która kosztuje już 145 zł. Dziś mało kto pamięta, że trzy lata temu Bauma i Energopol dryfowały pozostawione samym sobie na podwójnym fixingu po 4-6 złotych.
Jak widać mniejsze spółki dzięki coraz lepszym fundamentom prezentują niesamowitą siłę. Wzrosty są nakręcane przez fundusze inwestycyjne, szukające bardziej zyskownych aktywów niż największe spółki. MIDWIG zyskał we wtorek kolejne 1,2 proc. i wynosił 3580 pkt. Popytowi pomogły wczoraj dobre dane o sprzedaży detalicznej. Jej roczna dynamika wyniosła 14,5 proc. wobec skromniejszych prognoz rynkowych w okolicy 13 proc. Polepsza się sytuacja na rynku pacy, gdzie oficjalna stopa bezrobocia spadła do 15,2 proc. Inflacja bazowa była zgodna z prognozami i wyniosła 1,4 proc. rdr.
oprac. : expander