Czekając na FED

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza fundamentalna

EUR/PLN

Na rynku złotego od paru dni panuje relatywny spokój. Z jednej strony jest to związane z oczekiwaniami na FOMC i RPP. Z drugiej z faktem, że przestał się umacniać forint. Zniknął zatem jeden czynnik, który bardzo pomagał złotemu w umocnieniu się z 3.9050 do 3.8550. Wczoraj mimo dobrych danych na temat sprzedaży detalicznej i bezrobocia złoty zakończył dzień blisko minimów. Relatywnie słaba kondycja złotego wynika także z sytuacji technicznej. Rejon 3.8600 wydaje się być krótkoterminowych dołkiem i bardzo prawdopodobne jest, że z tego rejonu nastąpi odbicie i zniesienie części spadku EURPLN z ostatnich tygodni. Jastrzębi FED i umocnienie dolara może być katalizatorem takiego ruchu.

USD/PLN

Jako, że oczekujemy spokojnego rynku do 20:15 również na USDPLN powinien panować marazm. Jeśli awersja do ryzyka skłoni inwestorów do zmniejszenia pozycji długich w USD przed FOMC to USDPLN może spaść dziś poniżej 3.08. Głównym czynnikiem, który w ciągu dnia może wpłynąć na EURUSD i USDPLN to publikacja indeksu IFO. Nie powinno to wydarzenie spowodował wyłamania z ostatnich zakresów i prawdopodobnie okaże się dobrą okazją do osiągnięcia zysku na powrocie kursu do poziomów neutralnych.

EUR/USD

Po poniedziałkowym umocnieniu dolara nastąpił dzień konsolidacji powyżej wsparć technicznych w okolicy 1.2525. Pod koniec sesji dolar się nieco osłabił lecz był to ruch techniczny związany z niemożnością powrotu poniżej wsparcia przy 1.2512. Wczoraj nie były publikowane istotne dane makro a rynek pozostawał w trybie oczekiwania na posiedzenie FOMC. W tej kwestii nic się od wczoraj nie zmieniło. Jastrzębi komentarz potwierdzi słuszność umocnienia USD z poziomów powyżej 1.26. Gołębi komentarz wywoła korektę w kierunku 1.2640. Jeśli w komunikacie nie będzie nic zaskakującego to ruch wzrostowy może być krótkotrwały. W tej sytuacji należałoby sprzedać EURUSD przy górnych granicach zakresu konsolidacji, czyli powyżej 1.2660.

GBP/PLN

Sytuacja na GBP jest dość trudna, rynek nie jest przekonany, czy będzie jeszcze jedna podwyżka, czy nie. Retoryka BoE wyraźnie nastawiona jest na działanie przeciwko gołębim oczekiwaniom rynku co do dalszej ewolucji stóp procentowych. Wszyscy mają także świadomość, że jeśli będzie podwyżka to będzie ostatnią podwyżką w tym cyklu. W związku z tym funt powinien, przynajmniej do EURGBP pozostawać przez dłuższy czas w okolicach 0.67, co oznacza także konsolidację na GBPPLN. Na istotne osłabienie funta możemy liczyć gdy BoE zakończy podwyżki stóp. Dzisiaj oczekujemy utrzymania GBPPLN w zakresie 5.77 – 5.81.