eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeDuże obroty na WGPW

Duże obroty na WGPW

2006-11-03 09:35

W czwartek złoty od rana lekko się umacniał utrwalając trend, który uległ wzmocnieniu na już w przedświąteczny wtorek. Nadal nie wykluczam, że realny popyt na naszą walutę wynikał z tego, iż wymieniano waluty na złote przed czekającym nas w poniedziałek debiutem pracowniczych akcji PKO BP.

Przeczytaj także: Rynek akcji pokazał słabość

Poza tym być może przed końcem roku rozpoczął się już klasyczny trend na znaczne umocnienie naszej waluty. Przetarg obligacji dwuletnich nie miał żadnego wpływu na zachowanie złotego, bo od dawna wiadomo było, że dług o takim okresie zapadalności sprzeda się bez problemów. Jednak w drugiej połowie dnia sytuacja zmieniała się i złoty trochę straci zarówno do dolara ja i do euro. Uważam, że zadecydowały o tym osłabieniu czynniki techniczne – nie było wystarczająco silnej amunicji, żeby kurs EUR/PLN pokonał mocne wsparcie z sierpnia (3,8550 PLN).

W piątek, jak to bardzo często zdarza się w końcu tygodnia, możliwa jest dalsza korekta osłabiająca złotego. Byłaby ona szczególnie mocna, gdyby amerykańskie dane makro doprowadziły do spadku kursu EUR/USD (gdyby dane były korzystna dla dolara). Umocnienie euro do dolara (słabe dane) powinny złotemu pomagać.

W czwartek, po jednym dniu odpoczynku, od początku dnia na WGPW utrzymywały się korekcyjne nastroje wywołane reakcją Eurolandu na spadki indeksów w USA. Jednak zarówno Euroland jak i WGPW reagował bardzo powściągliwie na amerykańską korektę. Gracze zakładali, że nic istotnego się nie dzieje, a korekta w Stanach jest dla rynków korzystna, bo zmniejsza rosnące w oczekiwaniu na nią napięcie. Traciły spółki surowcowe pod wodzą KGHM, ale szeroki rynek zachowywał się neutralnie, a MidWig rósł. Dopiero publikacja danych makro z USA zwiększyła skalę spadku indeksów na wszystkich giełdach europejskich, ale fixing doprowadził WIG do poziomu wtorkowego zamknięcia, a WIG20 stracił tylko 0,5 proc. Obroty były znowu bardzo duże i nie wszystko da się wytłumaczyć ożywionym handlem na PKO BP (czeka na poniedziałkowe wejście akcji pracowniczych). Duzi gracze mają krańcowo różne poglądy na rozwój sytuacji.

Wyraźnie widać, że rynek czeka na pretekst do wzrostu. Jest już zresztą na niektórych oscylatorach trochę wyprzedany, więc taka korekta spadków bardzo by się już przydała. Wczorajsze, dobre, chociaż nielogiczne, zachowanie rynków USA powinny dzisiaj wywołać korektę wzrostową w Eurolandzie, a to pomoże WGPW. Niepokoi tylko bardzo zachowanie ropy, ale jest duża szansa, że cena znowu odbije się od poziomu 57,50 USD. W tej sytuacji należy zakładać, że indeksy dzisiaj wzrosną o ile o 14.30, po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy sytuacja na giełdach zagranicznych się znacznie nie pogorszy.

Amerykańskie dane makro są coraz słabsze

W czwartek rynki Eurolandu zareagowały na środowy spadek indeksów w USA umiarkowanym zniżkami. Można być pełnym podziwu dla inwestorów, którzy tak spokojnie przyjmują ostatnio opublikowane, amerykańskie dane makro. Przypomnijmy, że indeks zaufanie konsumentów do gospodarki publikowany przez Conference Board we wtorek nieoczekiwanie spadł. Zaskakująca była też wartość indeksu Chicago PMI pokazującego jak rozwija się gospodarka w regionie. Oczekiwano spadku z 69,8 do 62,5 pkt., ale okazało się, że spadł aż do 53,5 pkt. (najniżej od sierpnia 2005).

 

1 2 3

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: