Niezbyt porywająca sesja

Przeczytaj także: Skromny wzrost

U nas WIG20 zyskał 1,1 proc. i oddalił się od wsparcia w okolicach 3100 pkt na w miarę bezpieczną odległość. Wartość obrotów była jednak skromna (niecałe 700 mln PLN), a co gorsza możemy spodziewać się, że do końca tygodnia niewiele się pod tym względem zmieni. W czwartek w USA mamy bowiem święto i jak to przed wolnym dniem w środku tygodnia – mało jest chętnych do podejmowania ryzyka. Skoro zaś w Stanach życie toczy się w zwolnionym tempie, to ten sam feler dotyczy także innych rynków. U nas wprawdzie można pewne nadzieje wiązać z danymi o sprzedaży detalicznej, jednak nie takie publikacje były już przez rynek ignorowane. Przyzwyczailiśmy się trochę do tego, że w gospodarce dzieje się dobrze i kolejne dane, które to potwierdzają, nie zmieniają podejścia inwestorów.

Jeśli chodzi o pojedyncze spółki, to dobre wrażenie zrobiła dziś Agora, której akcje zdrożały o ponad 5 proc. przy wysokich obrotach (prawie 50 mln PLN). Lepiej niż wczoraj spisywały się akcje banków (ale przy małych obrotach), całkiem nieźle spółki surowcowe (KGHM w górę o 1,9 proc., PKN o 1,4 proc.). I to w zasadzie wszystko.Podrożały akcje 149. spółek, spadły 91., na wartości zyskały wszystkie indeksy i subindeksy branżowe. Najmocniej – o 14,6 proc. – podrożały akcje Kopeksu, który planuje nową emisję. W ostatnich tygodniach plany przeprowadzenia nowej emisji to wystarczający powód do wzrostów.

Na rynku walutowym też nie było dziś zbyt ciekawie. Wprawdzie rano mówiło się o ataku popytu na waluty regionu, ale głównie się o tym mówiło. Co prawda i korona słowacka i forint zyskały na wartości, ale spadek kursu euro z 3,8040 do 3,7990 trudno uznać za efekt „ataku inwestorów zagranicznych”. Frank szwajcarski trzyma się między 2,38-2,39 PLN, za dolara płacono 2,963 PLN. Niewielu jest obserwatorów wątpiących w umocnienie złotego (bo i na jakiej podstawie? – trend pozostaje trendem). Te oczekiwania na razie się nie potwierdzają, ale to jeszcze nie powód, by sądzić, że może być inaczej.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.