Pożyczka świąteczna na wiele sposobów
2006-11-29 10:34
Przeczytaj także: Kredyty świąteczne: co warto wiedzieć?
Druga alternatywa: kredyt gotówkowy lub kredyt ratalny
W sytuacji gdy pożyczone pieniądze chcemy przeznaczyć na zakup określonego produktu lub usługi, a nie np. na finansowanie bieżących potrzeb, dobrym rozwiązaniem może być kredyt ratalny. Zaciągając go w popularnej opcji „0 proc.” należy jednak uważać na dodatkowe opłaty w postaci ubezpieczeń lub prowizji. Owo zero może się bowiem odnosić tylko do oprocentowania kredytu. Warto też pamiętać, że w wypadku ofert promocyjnych „0 proc.” często okres spłaty jest krótszy niż standardowo (najczęściej tylko 6-12 miesięcy, chociaż na rynku są też oferty „0 proc.” na 20 miesięcy). Jeśli więc wygodniej będzie nam spłacać kredyt przez dłuższy okres, o ofertę lepiej zapytać w banku.
Niezależnie od kosztów, które mogą wiązać się z opcją „0 proc.”, zaciągnięcie takiego kredytu ratalnego mimo wszystko powinno się nam opłacić. Nawet gdybyśmy dodatkowo musieli zapłacić np. za ubezpieczenie kredytu, jego łączny koszt i tak będzie mniejszy niż w wypadku standardowej pożyczki w banku.
Wybór nie jest już tak prosty jeśli chodzi o standardowe kredyty ratalne sprzedawane poza promocją, które są najczęściej droższe od pożyczek oferowanych w bankach. Najtańszy kredyt na dowolny cel można zaciągnąć nawet na 5,9 proc. (świąteczny Kredyt do wzięcia w Banku BGŻ) w skali roku, tymczasem dolna granica oprocentowania kredytów ratalnych często wynosi kilkanaście procent.
Z drugiej strony, kredyt na dowolny cel zawsze obarczony jest opłatami. W banku nie obowiązują promocje „0 proc.” – w porównaniu do kredytów ratalnych bez odsetek, oferty bankowe są zatem droższe.
O czym warto pamiętać
Przed zaciągnięciem kredytu – niezależnie od jego formy – warto obliczyć koszty, które będziemy musieli ponieść, i dokładnie przeanalizować oferowane warunki. Do świąt pozostało trochę czasu, bankowcy mogą nas więc jeszcze zaskoczyć „specjalnymi ofertami”.
Standardowo większość kredytów sezonowych sprzedawana jest z niższym oprocentowaniem lub mniejszą prowizją. Skorzystanie z oferty promocyjnej może się więc opłacić.
Kredyt w promocji najlepiej porównać z tym, oferowanym standardowo. Dzięki temu dowiemy się, czy sezonowy kredyt jest rzeczywiście tańszy. Chcąc sprawdzić ile za niego zapłacimy, przeanalizujmy tę część kosztów, które nie objęte są promocją. Kredyt z niskim oprocentowaniem może być bowiem obciążony wyższą prowizją i odwrotnie – brak prowizji może wiązać się z wyższym oprocentowaniem.
I jeszcze jedna istotna informacja dla przyszłych kredytobiorców. Zgodnie z tzw. ustawą antylichwiarską maksymalna wysokość odsetek od kredytu w wysokości do 80 tys. złotych nie może obecnie przekraczać 22 proc. Z kolei wielkość prowizji została ograniczona ustawowo do 5 proc. kwoty kredytu.
Przeczytaj także:
Pożyczki: zadłużenie Polaków zwiększa się w grudniu

oprac. : Open Finance
Więcej na ten temat:
kredyty świąteczne, pożyczka okolicznościowa, pożyczka na święta, kredyt gotówkowy