eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansoweStrategia bear call spread

Strategia bear call spread

2006-12-05 11:50

Bear call spread zamyka tematykę prostych strategii wertykalnych, czyli złożeń opcji tego samego typu, w których inwestor ma możliwość manewru jedynie w zakresie kierunku pozycji i cen wykonania poszczególnych opcji. Wraz z tym prawem wyboru wiąże się decyzja o charakterze salda początkowego - może być dodatnie lub ujemne, przy saldzie dodatnim zwykle jest ono maksymalnym zyskiem inwestora, przy ujemnym - jego największą możliwą stratą.

Przeczytaj także: Strategia opcyjna bull put spread

Przeanalizowaliśmy już złożenia opcji put, zarówno te „bycze” jak i „niedźwiedzie”. Czas na ostatnią strategię, bazującą na opcjach kupna. Zgodnie z nazwą, strategia przynosi zyski, gdy cena aktywa bazowego spadnie, stratę z kolei – gdy cena rośnie. Zachęcam Czytelnika do przeanalizowania opisów innych strategii wertykalnych i odgadnięcia, w ramach ćwiczenia, z jakich opcji (tj. jakie są relacje między cenami wykonania „klocków”, które budują bear call spread i jakie pozycje są w nich zajmowane) składa się ta strategia. Konkrety poniżej.

Krótki call z niższą ceną wykonania i długi call z wyższym strike. Nic dodać, nic ująć. Wprost z własności opcji call (która jest tym bardziej wartościowa, im niższa jej cena wykonania, gdyż rośnie szansa na jej zyskowne zrealizowanie) wynika, że opcja, którą kupujemy powinna być tańsza od opcji sprzedawanej. Zatem, strategia generuje początkowy wpływ środków, który jest maksymalnym zyskiem inwestora. Odwołajmy się do naszego ulubionego przykładu, czyli opcji kupna akcji spółki XYZ.

Inwestor wystawia opcję kupna z ceną wykonania 50 PLN za akcję i kupuje opcję kupna z ceną wykonania 53 PLN za akcję przy kursie na poziomie 52 PLN. Załóżmy, że ich ceny wynoszą odpowiednio 9,50 i 7,30 PLN na akcję (standardowo opcje wystawia się i kupuje na wystandaryzowane ilości, np. 1 opcja na 100 akcji; nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby analizować zawierane transakcje w przeliczeniu na jednostkę aktywa bazowego). Maksymalna możliwa strata inwestora to rozpiętość spreadu, czyli 3 PLN na akcji, pomniejszona o początkowy wpływ kapitału (2,20 PLN na akcję). Zatem w odpowiednich warunkach rynkowych taka strategia jest stosunkowo korzystnym zakładem, w którym wygrać można 2,20 PLN na akcję, a stracić tylko 0,8 PLN. Oczywiście, w rzeczywistości takie okazje zdarzają się bardzo rzadko. Gdy tylko pojawią się, arbitraż wymusza zmiany cen opcji, zamykając drogę do zawarcia atrakcyjnej transakcji. Przykład jest celowo przejaskrawiony, gdyż mało prawdopodobne (wręcz nielogiczne) jest, aby taka właśnie różnica między cenami opcji była zauważalna na rynku.

Punkt, w którym strategia nie przynosi zysków ani strat to suma niższej ceny wykonania i początkowego wpływu kapitału, w tym przypadku jest to 52,20 PLN. Zastanówmy się, co dzieje się z pozycją inwestora, gdy kurs spółki XYZ w dniu rozliczenia jest na następujących poziomach:
  • 55 PLN – obie opcje call są w pieniądzu/ITM, obie są wykonywane. Inwestor musi sprzedać akcje za 50 PLN, i może je kupić za 53 PLN podczas cena rynkowa jest wyższa. Oczywiście, postępuje w ten właśnie sposób, jego pozycja „czyści się” (nie zostają mu żadne akcje).
  • 52 PLN – wystawiony call jest w pieniądzu i jest wykonywany, inwestor musi kupić akcje po cenie rynkowej i odsprzedać je ze stratą. Opcja kupiona jest bezwartościowa.
  • 48 PLN – obie opcje są bezwartościowe, inwestor zachowuje zainkasowaną premię.

Zalecam Czytelnikowi, aby spróbował samodzielnie narysować wykres zysku/straty na strategii. Rozwiązanie w kolejnym artykule.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: