Płaca minimalna w 2025 r. znów w górę. Czas na zmianę kwoty wolnej od potrąceń?
2024-10-21 12:53
Czas na zmianę kwoty wolnej od potrąceń? © Maciej - Fotolia.com
Przeczytaj także: Windykacja długów z wynagrodzenia. Za krycie pracownika, pracodawcy grozi kara
4.666 zł brutto miesięcznie - to nowa stawka minimalnego wynagrodzenia w Polsce, która zacznie obowiązywać od początku 2025 r. To o 8,5 proc. więcej niż obecnie i o 80 proc. więcej niż w 2020 r. Dla porównania, w okresie VIII.2020 - VIII.2024 średnia pensja w sektorze przedsiębiorstw wzrosła o 53 proc.Około jedna piąta pracujących Polaków zarabia pensję minimalną. Ta kwota stanowi jednocześnie już prawie 70 proc. mediany wynagrodzeń w Polsce. W 2020 r. stosunek minimalnej pensji do mediany wynosił 55 proc.
Pensja minimalna a długi. Ważne porównanie
Wyobraźmy sobie teraz dwie rodziny (2 osoby dorosłe + dzieci). Każda z dorosłych osób zarabia miesięcznie pensję minimalną - w sumie to 8.600 zł brutto (2x4.300 zł) na rodzinę. Pierwsza rodzina regularnie i terminowo spłaca zobowiązania, jak np. czynsze czy raty. Druga - nie płaci nic.
Na gruncie obecnie obowiązujących przepisów ta druga rodzina jest premiowana. A to dlatego, że egzekucja ich zobowiązań - na mocy regulacji o kwocie wolnej od potrąceń - jest praktycznie niemożliwa. Bez szans na odzyskanie środków są nie tylko instytucje finansowe, od których dłużnicy pożyczyli pieniądze, ale też np. spółdzielnie mieszkaniowe, samorządy czy nawet osoby prywatne.
fot. Maciej - Fotolia.com
Czas na zmianę kwoty wolnej od potrąceń?
Wierzyciele odzyskają około 30 proc. mniej z pensji dłużników
Przytoczone wyżej liczby i dynamika wzrostu wynagrodzeń są bardzo ważne dla zrozumienia istoty wyzwania, przed którym stoi obecnie polska gospodarka.
Warto pamiętać, że głównym powodem wprowadzenia kwoty wolnej od potrąceń z wynagrodzenia za pracę było zabezpieczenie minimum egzystencji pracownika w czasach, gdy poziom minimalnego wynagrodzenia znajdował się w okolicach kwoty zapewniającej to minimum.
Dziś widać, że te wartości znacząco różnią się od siebie, a to powoduje, że coraz większa grupa ludzi – mówiąc wprost – jest chroniona przed koniecznością spłaty zobowiązań. Z szacunków ZPF wynika, że tylko w 2024 r. wierzyciele wyegzekwują o około 30 proc. mniej (wobec 2023 r.) środków
z wynagrodzeń swoich dłużników.
Klient z pensją minimalną. Bez szans na kredyt lub pożyczkę?
Według szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w 2025 r. pensję minimalną będzie pobierać 3,1 mln Polaków. To 20 proc. pracujących w gospodarce narodowej.
Utrzymywanie przepisów, które potencjalnie chronią tak dużą grupę osób przed egzekucją zobowiązań, może okazać się również fatalne dla nich samych. Instytucje finansowe odmawiają udzielania pożyczek i kredytów klientom otrzymującym minimalne wynagrodzenie, minimalizując w ten sposób prawdopodobieństwo bezskutecznej egzekucji wierzytelności w przyszłości.
W efekcie znaczna część Polaków, także tych - którzy terminowo spłacają zobowiązania - jest odcięta od części usług finansowych, a problem ten rośnie z roku na rok, wraz ze wzrostem płacy minimalnej.
Podwyżka płacy minimalnej. Skutki dla gospodarki
Kolejne podwyżki płacy minimalnej bez zmiany regulacji w zakresie kwoty wolnej od potrąceń w dłuższej perspektywie zrodzą wiele problemów gospodarczych.
W szczególności brak możliwości skutecznego dochodzenia pieniędzy na drodze sądowej lub w postępowaniu egzekucyjnym będzie dotykać nie tylko tych przedsiębiorców, którzy już dziś bezskutecznie walczą o odzyskanie należności, ale również ich kontrahentów czy konsumentów. Coraz większe zatory płatnicze będą bowiem prowadzić do likwidacji bądź zawieszania działalności gospodarczych. A przecież nie taki jest cel obecnie obowiązujących przepisów.
Marcin Czugan, radca prawny, prezes w Polsce
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)