Optymizm na europejskich giełdach
2007-01-03 11:39
Przeczytaj także: Jaki początek roku dla inwestorów?
Dzisiaj o kierunku ruchu kursów na naszym rynku zadecyduje reakcja dolara na raporty makroekonomiczne. Niewykluczone też, że dowiemy się, kto jest kandydatem prezydenta na fotel prezesa NBP. Tak zapowiedział wczoraj w radiu minister w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński. Podobno ma być zdecydowanie mniej skłonny do szybkiego wejścia do strefy euro, niż Leszek Balcerowicz. To jednak nie jest żaden „news”. Ważne są inne poglądy kandydata. Jeśli znowu nie będzie to znane nazwisko to przyjdzie poczekać na reakcję rynków.
WGPW rozpoczęła nowy rok wzrostem, odrabiając dzięki temu (z nawiązką) spadki ostatnich dwóch dni roku. Nie widać było jakiegoś sensownego klucza w tych wzrostach, bo od początku sesji drożały na przykład akcje spółek surowcowych, mimo spadku ceny ropy i dalszego spadku cen miedzi. Po prostu nasz rynek poszedł za innymi giełdami europejskimi, a dodatkowo bardzo pomagały mu zlecenia koszykowe arbitrażystów korzystających z dużej bazy na kontraktach. Napełniali oni portfele kupując akcje wchodzące w skład WIG20 i sprzedając kontrakty.
Słabo zachowywały się mniejsze spółki – MidWig nie chciał rosnąć. Przed południem sytuacja się skomplikowała, bo ropa zaczęła drożeć pod wpływem rosnącego kursu EUR/USD i reakcji Iranu na sankcje uchwalone przez Radę Bezpieczeństwa – to pomagało we wzroście kursów akcji w sektorze paliwowym. Miedź jednak nadal taniała, co w końcu zaszkodziło KGHM. Bardzo silny był sektor bankowy pod wodzą Pekao SA. Rósł też kurs Biotonu, najwyraźniej odreagowując przecenę z końca zeszłego roku. Aktywność rynku była jednak niewielka, a obrót umiarkowany. Najwyraźniej kupowali inwestorzy wierzący w „efekt stycznia”, który czasem (coraz rzadziej) podnosi indeksy giełdowe na początku roku.
Jeśli, jak zakładam, w Eurolandzie indeksy będą nadal rosły, to i u nas powinniśmy zobaczyć kontynuację zwyżki. Najważniejszym momentem naszej sesji będzie godzina 14.15, kiedy to ADP publikuje swój raport o rynku pracy w USA oraz fixing, który będzie reakcją na dane publikowane o 16.00 w USA. Sesja ma duże znaczenie, bo kolejny, spory wzrost indeksu WIG i WIG20 wygenerowałby sygnał kupna.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion