eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeZłoty traci na wartości

Złoty traci na wartości

2007-01-05 10:50

Przeczytaj także: Przecena na rynku surowców


Dla rynku akcji zniżka cen ropy była niejednoznacznym impulsem. Obniżała ona ceny akcji w sektorze paliwowym, ale pomagała akcjom szerokiego rynku. Najbardziej zyskiwał na tym indeks NASDAQ, któremu pomagał dodatkowo wzrost kursu Intela (Banc of America podniósł prognozy zysku spółki). Szkodziły indeksom akcje sieci sprzedaży detalicznych, które poinformowały, że ich sprzedaż świąteczna była znacznie poniżej oczekiwań. Szczególnie to powinno było bardzo niepokoić graczy, bo przecież to na konsumencie stoi gospodarka amerykańska. Nie zaniepokoiło. Nie zaniepokoiło też środowe zachowanie rynku, kiedy to indeksy gwałtownie zawróciły z wyżyn. Przez długi czas S&P 500 i DJIA przebywały na minusach, ale wzrosty indeksu NASDAQ, optymizm panujący na rynku na początku roku oraz kapitały przechodzące z rynku surowców, doprowadziły do pozytywnego zamknięcia sesji. Hossa trwa nadal.

Po sesji Motorola obniżyła prognozy na czwarty kwartał. Zrobiła to na tyle późno, że nie miało to już wpływu na handel posesyjny - AHI, indeks handlu posesyjnego na NASDAQ nawet wzrósł o 0,13 proc. Jednak kontrakty na indeksy rano wyraźnie spadały. W dużej części pociągnięte były jednak w dół przez spadki indeksów w Azji. Na przykład japoński indeks Nikkei odbił się od 15 – letniej linii trendu spadkowego. To jeszcze nie znaczy, że indeksy w USA na pewno spadną – dużo zależy od danych makro.

W piątek przed południem w Eurolandzie dojdzie do publikacji licznych raportów makroekonomicznych, ale oczekiwanie na dane z USA zdecydowanie zmniejszy i tak zapewne niewielką reakcję rynków. Dla porządku odnotujmy, że z licznych indeksów nastroju, najważniejszy będzie ten mówiący o nastrojach panujących w grudniu, w całej gospodarce. Prognoza mówi o małym, kosmetycznym spadku, ale gdyby nawet dane były inne, to zapewne niezbyt będą odbiegały od wskazań z listopada. Dowiemy się też, jaka w Eurolandzie była w grudniu inflacja PPI i sprzedaż detaliczna. Jednak te raporty nie mają nawet w przybliżeniu, takiej siły rażenia jak w USA, więc możemy jedynie zauważyć drgnięcie i to tylko kursów walut.

Po południu, godzinę przed rozpoczęciem sesji w USA, dowiemy się jak w grudniu wyglądał rynek pracy. Prognoza mówi o umiarkowanym wzroście zatrudnienia i jeśli realia będą odpowiadały oczekiwaniom (wzrost o nieco ponad 100 tys.), to rynek akcji będzie zadowolony, chociaż nie oczekiwałbym większej reakcji, bo rzadko można taką na rynku akcji po publikacji tego raportu zobaczyć. Również rynek walutowy, po początkowych gwałtownych ruchach, powinien się stosunkowo szybko ustabilizować. Dane dużo lepsze od oczekiwań (powyżej 150 tys.) pomogą dolarowi, ale mogą zaszkodzić akcjom, bo rynek straci pretekst do podtrzymywania wiary w obniżkę stóp. Dane dużo gorsze od oczekiwań (okolice 50 tys.) zaszkodziłyby dolarowi, a akcje poszłyby kursem wytyczonym przez informacje ze spółek. Trzeba też pamiętać o weryfikacjach z poprzednich miesięcy, bo one mogą znacznie zaburzyć reakcje rynków. Ostrzegam, że tuż po publikacji raportu, są one bardzo często niezwykle mylące.

Pięć godzin po tym raporcie pojawi się jeszcze Ben Bernanke, szef Fed. Po publikacji dwuznacznego protokołu z posiedzenia FOMC, jego słowa będą szczególnie mocno analizowane. Nie wiemy jednak, co gracze wybiorą z tego wystąpienia, więc reakcja rynku jest nieprzewidywalna. Można jedynie powiedzieć, że gdyby potwierdził, że obawia się nadal wzrostu inflacji i coraz bardziej osłabienia gospodarki, to zaszkodziłoby rynkowi akcji.


Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Osłabienie walut regionu

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: