Faktoring: prawdy i mity
2007-01-10 00:45
Przeczytaj także: Faktoring a finansowanie działalności
2. Nieprawda, że „faktoring jest drogi”
Kiedy mówi się, że coś jest drogie, trzeba odnosić to w relacji do innego przedmiotu. Niektórzy przedsiębiorcy mają przeświadczenie, że faktoring jest usługą drogą – droższą od kredytu. W niektórych przypadkach kredyt bankowy faktycznie jest tańszym rozwiązaniem. Jest to jednak uzależnione również od możliwości wynegocjowania z bankiem indywidualnych warunków kredytowania. Faktoring zawsze jest „krojony na miarę” – indywidualnie dla każdego klienta.
Licząc koszt faktoringu warto mieć w pamięci wspomniane już usługi dodane, które pozwalają – przy dobrym zarządzaniu – zaoszczędzić fundusze w innym sektorze aktywności przedsiębiorstwa. Trzeba pamiętać, że usługi związane z obsługą wierzytelności są w firmach faktoringowych wykonywane przez osoby specjalnie do tego delegowane. Innymi słowy, w zakresie opłaty prowizyjnej, którą klient płaci faktorowi, otrzymuje asystenturę osoby, dla której monitorowanie spłat i stanu konta klientów, a także kontrola opóźnień kontrahentów, są podstawowym zajęciem. Ponieważ osoba taka jest specjalistą i ma duże doświadczenie, klient otrzymuje kolejną wartość dodaną – zmniejszenie ryzyka strat z tytułu nieściągalności należności.
- Od kiedy skorzystaliśmy z faktoringu porównanie kosztu tej usługi do kredytu nie miało dla nas znaczenia - stwierdza Łukasz Tuszko. - W momencie kiedy sięgnęliśmy po tę usługę nie mieliśmy z czym porównywać jej kosztu ponieważ kredytu bankowego nam wówczas odmówiono. Zrozumieliśmy że faktoring od kredytu różni prawie wszystko oprócz tego, że jest to forma finansowania biznesu. Te różnice sprawiły, że niezależnie od kolei losu faktoring był i jest dla nas osiągalny. Dziś, porównując poniesione koszty z korzyściami jakimi są profesjonalna obsługa wierzytelności a ponad wszystko uratowanie znaczących kwot uznanych wcześniej za zagrożone, stwierdzam, że wcale nie były to bardzo wysokie koszty. Wykorzystanie faktoringu dziś, w czasach znacznie lepszych dla naszej firmy wciąż pozostaje elementem naszej strategii. To co było kiedyś narzędziem restrukturyzacji dziś jest narzędziem w zarządzaniu sprzedażą oraz w zarządzaniu finansami naszej firmy.
3. Nieprawda, że „tracę kontrolę nad wierzytelnościami”
Niektórzy przedsiębiorcy obawiają się przekazywania swych wierzytelności zewnętrznemu podmiotowi. Powstrzymuje ich lęk przed utratą kontroli nad własnymi wierzytelnościami. Jest to obawa zupełnie irracjonalna – pracownicy firm faktoringowych są zobowiązani często kontaktować się z klientami, udzielając im wszelkich potrzebnych informacji dotyczących prowadzonych dla nich kont. Chociaż to faktor przejmuje realną odpowiedzialność za działania związane z obsługą należności, to jednak nigdy nie zbywa własnego klienta. Dobrym i powszechnym zwyczajem jest bieżące udostępnianie informacji o fakturach i spłatach. Niekiedy przez 24 godziny na dobę, za pomocą internetowego dostępu do kont klientów.
Przeczytaj także:
Faktoring - jakie koszty i formalności?
oprac. : Bibby Factors Polska
Więcej na ten temat:
faktoring, finansowanie działalności, zabezpieczenie działalności, nieterminowe płatności