Dane GUS zaskoczyły rynek

Przeczytaj także: Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje

Poza, znanym już zjawiskiem wzrostu płac w sektorze budowlanym, coraz częściej mówi się także o innych branżach. Dzisiejszy "Puls Biznesu" donosi o wzroście wynagrodzeń i braku rąk do pracy w sektorze mięsnym. Sejm zgodził się wczoraj na wzrost pensji dla służb mundurowych i dla nauczycieli. Wcześniej podwyżki otrzymali lekarze, lecz chcą już kolejnych. Górnicze związki zawodowe zastanawiają się nad strajkiem generalnym. A do tego dynamicznie rośnie zatrudnienie, rosną ceny zbóż i żywności. To wydarzenia poprzedzające wzrost inflacji.

SYTUACJA NA GPW

Wtorkowe notowania rozpoczęły się od, przekraczającego 1 proc., spadku indeksu WIG20. Nie była to jednak duża zniżka, biorąc pod uwagę, że w poniedziałek indeks należał do najmocniejszych w Europie, a przez trzy ostatnie sesje zyskał prawie 6 proc. Co więcej, straty z początku dnia zostały dość łatwo odrobione, co może świadczyć o sile rynku - tzw. korekta w biegu. Jednak trzeba także pamiętać o wyraźnie zwiększonych obrotach, które sięgnęły (WIG20) 1,5 mld PLN. Gdy po raz ostatni widzieliśmy tak wysokie obroty - w połowie grudnia - wkrótce rozpoczęła się fala spadkowa. Warto także zauważyć, że siły GPW nie potwierdza rynek walutowy, a na innych rynkach wschodzących atmosfera pogorszyła się w ostatnich dniach.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Dow Jones Industrial Average zyskał we wtorek 0,2 proc. i tym samym poprawił historyczny rekord notowań. Indeks S&P wzrósł o 0,1 proc. Spółkom przemysłowym pomagał spadek notowań ropy naftowej, która jest nadzieją na wyższe zyski branży chemicznej. Drożały także akcje linii lotniczych. Technologiczny Nasdaq spadł o 0,2 proc. Już po sesji Intel podał, że jego zysk spadł o 39 proc. w IV kwartale. Japoński indeks Nikkei wzrósł o 0,3 proc. po spekulacjach prasowych na temat odłożenia decyzji o podwyżce stóp procentowych w Japonii.

Dla inwestorów z Warszawy, ważniejsze mogą okazać się informacje z rynków wschodzących. W Brazylii i Argentynie indeksy spadły o ok. 0,7 proc., natomiast na giełdzie w Szanghaju zniżki wahały się od 1,5 do 3,4 proc. Koreański Kospi spadł 0,7 proc.