Pożyczka hipoteczna: na jaki cel?
2007-01-22 11:48
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Pożyczka hipoteczna bez zbędnych formalności
Kowalski marzy o porscheZałóżmy, że Pan Kowalski, miłośnik dobrego wina i szybkich samochodów, od dawna marzył
o sportowym aucie z najwyższej półki.
Powiedzmy, że jest to porsche carrera 911. Kowalski nie miał nigdy większych kłopotów finansowych, a ostatnio powodzi mu się coraz lepiej. Firma prosperuje całkiem dobrze, ale wydatek rzędu 360 tysięcy złotych (przyjmijmy, że tyle kosztuje auto) znacznie przekracza jego możliwości. Kilka miesięcy wcześniej kupił mieszkanie w jednym z większych miast i w najbliższym okresie nie spodziewa się dużej poprawy płynności finansowej. Marzenia są więc wciąż oderwane od rzeczywistości
i Kowalskiemu pozostają kolorowe foldery ze zdjęciami carrery i… bujna wyobraźnia.
Dopuszczał już nawet możliwość zaciągnięcia kredytu i sprawdził najlepsze oferty banków. Niestety, wysokie koszty kredytu samochodowego skutecznie zniechęciły Kowalskiego. Jeśli zdecydowałby się na pięcioletni kredyt celowy na sfinansowanie nowego auta, miesięczna rata byłaby w dalszym ciągu poza jego zasięgiem. Powiedzmy, że miałby to być kredyt we frankach szwajcarskich udzielony na kwotę 360 tys. zł. W obecnych warunkach Kowalski musiałby się liczyć z oprocentowaniem przynajmniej na poziomie 8 proc., a to oznacza, że co miesiąc płaciłby nawet 7300 zł – przy rozłożeniu kredytu na 5 lat. Co prawda powodzi mu się coraz lepiej, ale nie aż tak. W dodatku kredytu samochodowego nie można wziąć na całą kwotę, czyli musiałby wyłożyć na starcie całkiem pokaźną sumę w gotówce.
Kowalski bierze pożyczkę hipoteczną
Gdyby wiedział, że istnieje coś takiego, jak pożyczka hipoteczna, mógłby jeszcze raz rozważyć swoją sytuację i dojść do znacznie bardziej optymistycznych wniosków. Idea pożyczki hipotecznej jest prosta: pozwala zaciągnąć kredyt o dużej wartości, wykorzystując posiadane nieruchomości (aktywa). Pożyczka rozłożona jest na znacznie dłuższy okres niż tradycyjny kredyt (maksymalnie do 30 lat),
a oprocentowanie jest o wiele niższe (równe lub nieco wyższe niż w wypadku kredytu mieszkaniowego).
oprac. : Open Finance