Fundusze sprzedawały akcje w grudniu
2007-01-24 13:41
Przeczytaj także: Krótkoterminowy potencjał do wzrostów wyczerpany
SUROWCE
We wtorek na rynku surowcowym byki na dobre przejęły stery. Ropa naftowa podrożała aż o 4,5 proc. do 55 USD za baryłkę, po tym jak przedstawiciel rządu G.W. Busha poinformował o planach podwojenia zapasów paliw w ciągu najbliższych 20 lat. Obecnie amerykańskie rezerwy wynoszą ok. 691 mln baryłek, co odpowiada importowi ropy z 55 dni. Analitycy uważają, że choć globalny popyt na ropę ewidentnie się zwiększy, to reakcja inwestorów była zbyt impulsywna.
Miedź była wyceniana o 2 proc. więcej, niż na początku tygodnia, tj. 257 USD za funt metalu. Przyczyną są większe inwestycje budowlane najważniejszych odbiorców surowca USA i Chin.
Złoto, w reakcji na dalsze osłabianie się dolara, podrożało do 645 USD za uncję. Specjaliści rynków walutowych prognozują, że stopy procentowe w strefie euro i Wielkiej Brytanii będą rosły szybciej niż w USA, co skłania inwestorów do wyprzedaży dolarów. Ważny opór znajduje się w okolicy 650 USD i w najbliższym czasie cena kruszcu będzie testować ten poziom. Dużo zależy także od zachowania amerykańskiej waluty oraz cen innych surowców.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje

oprac. : Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce